Bayern nie uczy się na błędach. Bawarczycy złożą CZWARTĄ ofertę za defensora?

Kieran Trippier jest dobrym piłkarzem. Co prawda od pięciu lat jego wartość rynkowa systematycznie spada, jednak jest to związane głównie z kwestią wieku. Mówimy o czołowym prawym obrońcy Premier League, który we wrześniu będzie świętował swoje 34 urodziny. Do niedawna wydawało się, że jeśli stanie się bohaterem transferu, to do jednego z klubów saudyjskich lub MLS. Nieoczekiwanie, Anglik został celem… Bayernu Monachium. Bawarczycy na przestrzeni ostatnich dni przesłali Newcastle 3 oferty transferowe i rozważają złożenie kolejnej.

Gdy pojawiły się pierwsze plotki dotyczące Trippiera, napisaliśmy: Anglik na ten moment jest bezsprzecznie lepszym piłkarzem [niż Nordi Mukiele] natomiast jego wiek (33 lata) może być sporym problemem w kontekście następnych sezonów. Wprawdzie kapitan Newcastle przede wszystkim bazuje na cechach, których z upływem czasu nie traci się tak szybko, czyli dośrodkowanie oraz podania dalekie i progresywne przez linie, jednak grając na pozycji prawego obrońcy niezbędna jest także motoryka, którą w niedługim czasie Anglik może zatracić.

REKLAMA

Bayern latem popełnił grzech śmiertelny zgadzając się na sprzedaż Benjamina Pavarda i wypożyczenie Josipa Stanisicia. Na prawej obronie pozostał jedynie podatny na kontuzje Noussair Mazraoui, ewentualnie przesuwany z linii pomocy Konrad Laimer. Ten pierwszy przebywa obecnie na Pucharze Narodów Afryki, drugi nie gwarantuje oczekiwanego poziomu. Monachijczycy mieli pół roku na zrozumienie swojego błędu i przygotowanie rozsądnego pomysłu obsady newralgicznej pozycji. Wiedzieli, że latem zmarnowali wiele tygodni na bezowocne rozmowy z Kylem Walkerem. Nie wyciągnęli żadnych wniosków i dziś – na tydzień przed zamknięciem okienka transferowe nadal nie znaleźli konkretnego wzmocnienia.

Trippier? Dobry piłkarz. Tylko czemu Bayern zainteresował się nim tak późno?

Sytuacja wygląda tak, jakby Anglik był ostatnim możliwym kandydatem i Bawarczycy nie zakładali już innych opcji. Martin Hardy z TheTimes informuje, że co prawda oferta rzędu 15 milionów euro została odrzucona przez Newcastle, ale Bayern Monachium planuje zaproponować jeszcze większą kwotę. Sprzeczne informacje podaje Florian Plettenberg, zdaniem którego niemiecki klub jest bliski porzucenia negocjacji, które póki co układają się bardzo źle.

Samo potencjalne zatrudnienie Kierana Trippiera budzi kontrowersje, jednak paradoksalnie moglibyśmy je zrozumieć. Przypomnijmy, że w 2017 roku Bayern kupił z Realu Madryt Xabiego Alonso, płacąc za niego 9 mln euro. Wówczas transfer także wydawał się nie przyszłościowy, a jednak Hiszpan rozegrał dla bawarskiej drużyny 117 spotkań, świętując z nią 3 tytuły mistrzowskie. Trippier mimo wieku może okazać się wartościowym wzmocnieniem, ale okoliczności sprawiają, że Newcastle rozdaje karty. Tego typu negocjacje powinno się prowadzić w grudniu, a nie w samej końcówce okienka. Bayern Monachium miał jedno zadanie – znaleźć klasowego prawego obrońcę. Rozmawiał z kilkoma klubami, złożył kilka ofert i znów musi walczyć z czasem.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,724FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ