W marcu zbierał komplementy po świetnym występie w Lidze Mistrzów przeciwko PSG. Kilka miesięcy wcześniej świętował brązowy medal na Mundialu w Katarze. Wydawało się, że Josip Stanisic staje się coraz ważniejszym piłkarzem w Bayernie Monachium, a Julian Nagelsmann jest entuzjastą jego talentu. Po zmianie szkoleniowca 23-latek został jednak ostawiony na boczny tor. Możliwe, że skorzysta na tym Bayer Leverkusen, który zdaniem Floriana Plettenberga zaprosił zawodnika na testy medyczne przed wypożyczeniem.
Stanisic został skreślony przez Tuchela
Thomas Tuchel nie uwzględnił Chorwata w kadrze na spotkania z RB Lipsk i Werderem Brema. O ile Stanisic mógł spodziewać się roli rezerwowego, o tyle aż tak niska pozycja w hierarchii miała być dla niego przykrą niespodzianką. Paradoksalnie, Bayern Monachium starał się blokować wypożyczenie/sprzedaż Chorwata, bowiem… nie wie co stanie się z Benjaminem Pavardem. Francuz kilka tygodni temu zgłosił chęć odejścia z klubu. Zainteresowanie jego transferem wykazywały PSG i Manchester United, a w ostatnich dniach uaktywnił się Inter. Włosi oferują 25 milionow euro plus 5 milionów euro bonusów. Bawarczycy mieli wcześniej postawić oczekiwania rzędu 30 milionów euro. Różnica nie jest więc znacząca, ale… Thomas Tuchel straciłby piłkarza, którego uwzględniał w planach na sezon 2023/24. Jego przełożeni dali mu zresztą jasny sygnał, że nie nikt inny nie trafi do klubu w miejsce Pavarda.
Dochodzimy więc do kuriozalnej sytuacji. Wyborem Tuchela miał być Kyle Walker. Anglik długo mamił Bayern, aż w końcu pozostał piłkarzem Manchesteru City. W takiej sytuacji szkoleniowiec musi zadowolić się Pavardem, który z kolei miał wcześniej dostawać zielone światło na odejście — bo przecież w jego miejsce szykowano Walkera. Finalnie Anglika nie ma w Monachium, a Francuz domaga się odejścia. Poczciwy Stanisic, z jednej strony odstawiany na boczny tor, mógłby więc nagle okazać się potrzebny. Skoro Bayern zgodził się na wypożyczenie Chorwata, szanse na sprzedaż Benjamina Pavarda wydają się niewielkie. Z drugiej strony, nie tak nielogiczne ruchy widzieliśmy już w Monachium…
Stanisic trafi do klubu, w którym powinien dostać więcej zaufania niż w Bawarii
To będzie dla niego olbrzymia szansa pokazania, że Thomas Tuchel nie docenił potencjału swojego podopiecznego. Jeśli poradzi sobie tak, jak we wspomnianym meczu przeciwko PSG — to może być jedno z najważniejszych wzmocnień Bayeru Leverkusen w letnim okienku transferowym.