Man United rozpoczyna zimowe okienko transferowe od pozyskania bramkarza. Po tym, jak Newcastle skorzystało z opcji skrócenia wypożyczenia Martina Dubravki Czerwone Diabły zostały zmuszone rozglądać się za jego zastępcą. Według informacji Samuela Luckhursta z Manchester Evening News wybór padł na Jacka Butlanda z Crystal Palace, który jeszcze dziś ma przejść testy medyczne przed oficjalnym podpisaniem kontraktu.
Jack Butland to bramkarz, którego łączono z wielkimi klubami dobre kilka lat temu.
Anglik od początku kariery uchodził za bramkarski talent. Regularnie pełnił rolę pierwszego golkipera w młodzieżowych kadrach Anglii, w seniorskiej reprezentacji zadebiutował w wieku 19 lat, a kilka miesięcy wcześniej został nawet powołany na EURO 2012. Do Premier League przebił się w sezonie 2015/16 i od razu zwrócił na siebie uwagę. Jego rozwój zahamowała jednak kontuzja (zwichnięcie i złamanie stawu skokowego), który wyeliminowała go z gry na równy rok. W Stoke City nadal miał gwarancję bluzy z numerem 1, ale większe kluby przestały się o niego wypytywać. Kiedy jego zespół spadał do Championship w 2018 roku wydawało się, że on akurat znajdzie zatrudnienie w elicie. Nic z tych rzeczy. Jack Butland bronił na drugim poziomie rozgrywkowym przez dwa sezony aż latem 2020 roku zgłosiło się po niego Crystal Palace.
W ekipie Orłów były reprezentant Anglii był jedynie rezerwowym, a w obecnym sezonie leczył kontuzję palca. Przez 2,5 sezonu zagrał ledwie 10 meczów w Premier League. Dobrze zapowiadający się golkiper niejako odszedł w zapomnienie. O tym, jak w niego wierzono niech świadczy fakt, że jako bramkarz Championship aż do 2019 roku był powoływany do kadry narodowej.
Aż tu nagle zgłosił się po niego Man United.
Czerwone Diabły zaoferowały pół-roczne wypożyczenie. Butland wie jaką misję ma do spełnienia na Old Trafford. David de Gea po dość trudnych początkach u Erika ten Haga umocnił swoją pozycję w bramce, więc 29-latek będzie musiał czekać na okazję do gry w krajowych pucharach. Manchester United szukał taniej opcji, dzięki której może zabezpieczyć pozycję bramkarza na najbliższe pół roku na wypadek kontuzji. Wymowny jest fakt, że w umowie wypożyczenia nie zawarto opcji wykupu po sezonie. Jack Butland jest w pewnym stopniu zagadką, ponieważ w ostatnich latach rzadko mieliśmy okazję oglądać go w meczach o stawkę, ale ze swoim krajowym doświadczeniem powinien dać radę.
***
Po więcej informacji o Premier League zapraszamy na grupę Kick & Rush – wszystko o lidze angielskiej