Przenosiny Joško Gvardiola do Manchesteru City stają się coraz bardziej realne. Jak donosi serwis „footmercato.net”, włodarze „Obywateli” zdecydowali się na złożenie oficjalnej oferty za chorwackiego defensora. Sięgać ona ma aż 110 milionów euro, co byłoby absolutnym rekordem Premier League w kwestii największego wydatku za defensora. Dotychczasowym rekordzistą jest Harry Maguire, za którego Manchester United zapłacił 87 milionów euro.
Dlaczego City tak bardzo upierają się na transfer?
Wszystkiemu winne są… Chelsea oraz Manchester United. Te dwa kluby miały złożyć oferty w wysokości odpowiednio 95 i 90 milionów euro. Zespół Pepa Guardioli nie potrzebuje w tym momencie wzmocnienia linii defensywnej, ale zarazem chciałby zablokować rywali. Pomysł polega więc na wykupienie Gvardiola, a następnie zwrotnym wypożyczeniu go do RB Lipsk. Wówczas Joško byłby dostępny od początku sezonu 2023/24, a Guardiola mógłby spokojnie przemodelować swoją obronę. Można w tym momencie wspomnieć o podobnym planie, jaki przeprowadzono przy transferze Juliana Alvareza. Argentyńczyk został kupiony, by uprzedzić rywali. A skoro jego rozwój przebiegał bardzo dobrze, to po półrocznym wypożyczeniu zwrotnym do River Plate, „Obywatele” dali mu szansę.
Pikanterii sytuacji dodaje fakt, że już w lutym dojdzie do pojedynku 1/8 finału Ligi Mistrzów, w którym zmierzą się właśnie Manchester City i RB Lipsk. 20-letni Chorwat jest jednym z czołowych zawodników Chorwacji podczas trwających mistrzostw świata w Katarze. Mimo stosunkowo młodego wieku, właśnie rozgrywa swój drugi sezon na boiskach Bundesligi. Wcześniej reprezentował barwy Dinama Zagrzeb, z którym grał m.in. w Lidze Europy.