Martin Demichelis został ogłoszony nowym szkoleniowcem River Plate. Trzecia drużyna argentyńskiej Superligi poszukiwała nowego opiekuna po odejściu Marcelo Gallardo. Trener, który prowadził zespół do wielkich sukcesów – dwukrotnego zwycięstwa w Copa Libertadores oraz wygranej w lidze argentyńskiej, zdecydował się na przerwę od pracy przy ławce. River Plate szukało więc nowego opiekuna drużyny, a wybór padł na człowieka mającego niewielkie doświadczenie.
Demichelis od kwietnia 2021 roku prowadził rezerwy Bayernu
Z tym klubem związany był od 2019 roku, gdy pracował z zespołem U19. W poprzednim sezonie Bawarczycy zajęli drugie miejsce w Regionallidze, obecnie są na rozczarowującej lokacie numer pięć. Oczywiście, ważniejsze od wyników jest dla Bayernu rozwijanie potencjału graczy, którzy w przyszłości mogliby trafić do pierwszego zespołu. Niemieccy kibice mają wątpliwości co do umiejętności trenerskich Argentyńczyka, oceniając go głównie przez pryzmat rezultatów.
Presja w River Plate i perspektywa zastąpienia Gallardo będzie nieporównywalnie trudniejszym zadaniem. Argentyńskie media jasno wskazują, że działacze pokierowali się własnym przeczuciem, podejmując mocno ryzykowną decyzję. Co więcej, Demichelis wcale nie był opcją numer jeden. W klubie zastanawiali się nad zaproszeniem do współpracy Eduardo Coudeta, który niedawno odszedł z Celty Vigo. Przeszkodą miały okazać się kwestie finansowe. Tym sposobem River Plate postawiło na trenera mającego niewielkie doświadczenie – licząc, że odważny strzał okaże się celnym. Martin Demichelis ma sporo do wygrania, jeśli misja skończy się powodzeniem.