Pablo Páez Gavira, znany szerszemu gronu fanów piłki jako 'Gavi’, właśnie przedłużył swój dotychczasowy kontrakt z FC Barceloną. Termin upływu nowej umowy to 30 czerwca 2026 roku, a klauzula wykupu podobnie jak w przypadku Pedriego czy Ansu Fatiego, będzie wynosić teraz 1 mld euro.
Piłkarz, którego w swoich szeregach chciałby mieć każdy trener
Gavi w zeszłym miesiącu skończył dopiero 18 lat, a już możemy o nim mówić, jako o jednym z najbardziej utalentowanych zawodników na swojej pozycji. Młody Hiszpan to pomocnik, którego praca na boisku, zaangażowanie, inteligencja boiskowa i energia robią ogromne wrażenie. Ten chłopak potrafi się znaleźć dosłownie wszędzie, gdzie akurat go potrzeba. Wczoraj, podczas meczu z Bayernem Monachium, nie ustępował wcale wielce takim profesorom futbolu jak Kimmich, czy Goretzka. Nie bez przypadku kilka miesięcy temu można było usłyszeć o zainteresowaniu Gavim właśnie ze strony Bawarczyków.
Ale Gavi to nie tylko zawodnik cieszący się uznaniem w piłce klubowej. To przecież także jeden z podstawowych wyborów Luisa Enrique w reprezentacji Hiszpanii. Przez selekcjonera La Roja, jest może ceniony nawet bardziej niż Pedri. Wszystko wskazuje również na to, że tegoroczny tytuł w plebiscycie Golden Boy powędruje właśnie do hiszpańskiego pomocnika. Fakt, że to w dużej mierze na Gavim będzie budowany zespół Barcy przez kolejne lata, może zwyczajnie cieszyć fanów FC Barcelony. Bo taki piłkarz jak Gavi, to prawdziwy skarb.