Wszystko wskazuje na to, że w zbliżających się spotkaniach eliminacyjnych z Węgrami oraz Anglią Paulo Sousa postanowi wypróbować ustawienie 3-5-2. Wydaje się, że naturalnym wyborem na pozycję lewego wahadłowego powinien być Arkadiusz Reca. Zawodnik Crotone może okazać się największym beneficjentem zmiany formacji oraz wreszcie pokazać wszystkie swoje atuty.
Doświadczenie
W obecnej kampanii reprezentant Polski rozegrał już 24 spotkania ligowe w barwach beniaminka Serie A – Crotone. We wszystkich z nich występował jako lewoskrzydłowy. Ponadto w zeszłym sezonie, będąc wypożyczonym do SPAL, 25-latek pojawił się na murawie w 25 spotkaniach. Również za każdym razem jako wahadłowy w systemie 3-5-2. Składa się to na liczbę 59 meczów w lidze włoskiej. Śmiem twierdzić, że to właśnie na tej pozycji piłkarz pochodzący z Chojnic czuje się najlepiej. Pamiętajmy, że to właśnie będąc tak ustawionym w zespole Wisły Płock został zauważony przez Atalantę.
Najlepszy sezon
Po powrocie z wypożyczenia do SPAL mogliśmy mieć nadzieję, że Reca odnajdzie się w zespole Gian Piero Gasperiniego. Jednak władze klubu z Bergamo postanowiły wysłać Polaka do kolejnego klubu – Crotone. Po czasie okazało się, że w zespole beniaminka Arek, jak sam mówił w wywiadzie dla Łączy Nas Piłka, niesamowicie się rozwinął:
„We Włoszech piłkarz uczy się od każdego trenera. I tak jest w moim przypadku. przyswoiłem określone zachowania na boisku – jak zaasekurować obrońcę, co zrobić w danej sytuacji w akcji ofensywnej. Widzę po sobie jak bardzo pomaga mi to w grze. W SPAL nie wiedziałem jak podłączyć się do akcji ofensywnej. W moim przypadku nastąpiła więc duża zmiana, bo w barwach Crotone często jestem z piłką w polu karnym, co kończy się asystą, lub innym zagraniem, które pomaga zespołowi.”
https://www.laczynaspilka.pl/reprezentacja/reprezentacja-a/wywiad-arkadiusz-reca-w-crotone-duzo-zmienilo-sie-w-mojej-grze
Zmianę w grze Arkadiusza Recy doskonale obrazuje ostatnie zdanie. Zeszły sezon zakończył z wyłącznie dwoma asystami i ani jedną bramką. Obecnie ma swoim koncie ma już dwa trafienia oraz 6 asyst, a nie zapominajmy, że wciąż pozostało wiele spotkań ligowych. Do tego dorobku należy doliczyć również liczbę wywalczonych rzutów karnych. Pod tym względem reprezentant Polski jest najlepszy w całej lidze.
Arek nie jest typowym obrońcą – lepiej czuje się w poczynaniach ofensywnych, choć ostatnimi czasy znacząco poprawił grę w destrukcji. Były piłkarz Floty Świnoujście dysponuje wszystkimi odpowiednimi cechami, aby w reprezentacji Polski również występować w roli, jaką pełni w swoim klubie: umiejętne podłączenie się do akcji ofensywnych, niesamowite przyspieszenie oraz dobre dośrodkowania w pole karne – w skrócie to, co powinien posiadać wahadłowy.
Grając w reprezentacji jako lewy obrońca, Reca nie był w stanie pokazać swoich możliwości. Popełniał błędy w obronie i ustawieniu oraz nie grał tak ofensywnie jak we Włoszech. Wydaje się, że, występując w końcu na swojej nominalnej pozycji, będzie w stanie dać kadrze tyle, ile można by od niego oczekiwać. Zbliżające się spotkania mogą okazać się kluczowe w kontekście przyszłości oraz przydatności Arkadiusza Recy w kadrze. W naszej reprezentacji brak drugiego zawodnika o takiej samej specyfice jak Arek. Przed piłkarzem otwiera się ogromna szansa.
Fot. Crotone