Jak informuje Tomasz Włodarczyk z portalu „meczyki.pl”, Mateusz Wieteska dostanie zielone światło do opuszczenia Legii Warszawa. Środkowy obrońca budził zainteresowanie francuskiego Clermont, ale klub ze stolicy niechętnie zgadzał się na sprzedaż. Po kontuzji Maika Nawrockiego legioniści nie mogą pozwolić sobie na osłabienia defensywy… no chyba, że uda im się znaleźć rozsądnego następcę Mateusza. Według doniesień dziennikarza, Wieteska zostanie sprzedany za około milion euro, a do Warszawy trafić może Robert Ivanov z Warty Poznań. To właśnie jego zatrudnienie pozwoli na sprzedaż reprezentanta Polski.
Sytuacja wydaje się stosunkowo klarowna
Francuzi oferują pieniądze, jakich polski klub nie zamierza odrzucać. Oczywiście, Mateusz Wieteska ma za sobą debiut w reprezentacji Polski, a także jest kapitanem Legii. Jednocześnie, mając 25 lat sprawia wrażenie gracza, który pewnego poziomu już nie przeskoczy. Legia, która przecież w obecnym sezonie nie występuje w europejskich pucharach nie pogardzi takim zastrzykiem finansowym, tym bardziej jeśli ma alternatywę w osobie defensora Warty Poznań.
Warto jednak zwrócić uwagę na jedną kwestię. Ivanov ma 27 lat. Nie wiadomo jakie oczekiwania finansowe będą mieć „Zieloni”, ale jeśli Legia miałaby sprzedać Wieteskę i znaczną część pozyskanych środków przekazać na zakup dwa lata starszego gracza – to czy ma to sens? W idealnym świecie, Legia powinna zainwestować, ale w kogoś młodego, na kim w przyszłości będzie można jeszcze zarobić. Robert Ivanov to dobry piłkarz, ale niezbyt perspektywiczny.
Czy Wieteska poradzi sobie w Ligue 1?
To bez wątpienia będzie dla niego ciekawe doświadczenie. Clermont nie jest mocnym klubem, ale zarazem Polak chciałby spróbować swoich sił w silnej lidze. Nie ma wiele do stracenia, za to prawdopodobnie zaliczy ciekawą przygodę. Pamiętajmy również, że taki Michał Helik wyjeżdżający do Championship również miał sobie nie poradzić, tymczasem zaskoczył niedowiarków. Może dla Wieteski wyjazd z Ekstraklasy również będzie impulsem do rozwoju?