Jak podaje Tomasz Włodarczyk z portalu „meczyki.pl”, już tylko testy medyczne dzielą Dominika Hładuna przed podpisaniem kontraktu z Legią Warszawa. 26-letni bramkarz trafi na Łazienkowską jako wolny piłkarz, bowiem kończy się jego kontrakt z Zagłębiem Lubin. Czy Hładun wykorzysta swoją życiową szansę?
Hładun będzie jedynką?
Dla Dominika związanie się z Legią jest idealną okazją powrotu na właściwe tory swojej kariery. Swego czasu wyceniano go przecież na milion euro i wydawało się, że może być bohaterem poważnego zagranicznego transferu. Dziś mając 26 lat ma za sobą sezon, w który stracił 46 goli, zachowując ledwie 4 czyste konta. Ewidentnie potrzebował impulsu, by przypomnieć o swoim potencjale. Gdzie mógłby tego dokonać, jeśli nie w klubie, który od lat słynie z wychowywania i promowania zdolnych golkiperów?
Sytuacja jest o tyle ciekawa, że Legia wydawała się jasno sugerować odmłodzenie pozycji bramkarza. Jak pisaliśmy wcześniej – o bluzę z numerem jeden walczyć mieli Cezary Miszta oraz Kacper Tobiasz. Jakie miejsce w tej układance będzie miał Hładun? Prawdopodobnie jego sprowadzenie oznacza wypożyczenie Miszty lub Tobiasza, by mogli regularnie grać.
Hładun w tym momencie wydaje się kandydatem na rezerwowego bramkarza, który będzie naciskał na jednego z „młodziaków”. Zarówno Cezary jak i Kacper mają przed sobą świetlaną przyszłość, ale trudno przypuszczać czy będą gwarantować równą formę. Legia Warszawa potrzebowała doświadczonego golkipera, na wypadek problemów z formą młodych bramkarzy. Dominik Hładun wydaje się idealnym rozwiązaniem. Jest przecież stosunkowo młody, na boiskach Ekstraklasy rozegrał ponad 100 spotkań. Absolutnie nie wykluczam scenariusza, w którym szybko dostanie swoją szansę w bramce Legii. Legia niewielkim kosztem dokonuje bardzo ciekawego wzmocnienia, które powinno zwiększyć rywalizację na ważnej pozycji. Strzelam w ciemno – Legia sprowadza Dominika jako rezerwowego, ale będzie prawdopodobnie miał kilka okazji, by pokazać, że zasługuje na podstawowy skład. To powinno jeszcze bardziej zmotywować Misztę oraz Tobiasza.