Grosicki przeżywa swoją drugą młodość, kolejny gol skrzydłowego

Ostatnie tygodnie dla byłego reprezentanta Polski są po prostu fenomenalne. Pogoń wskoczyła na fotel wicelidera Ekstraklasy, zbliżając się na ledwie 2 punkty do pierwszego Lecha Poznań. Ogromny wkład w ten sukces ma Kamil Grosicki, który w pięciu ostatnich spotkaniach aż trzy razy wpisywał się na listę strzelców.

Motor napędowy drużyny

Do trzech trafień Kamil dorzucił jeszcze cztery asysty. Jego gra wydatnie przyczynia się do kolejnych zwycięstw Pogoni, a Portowcy z serią siedmiu kolejnych meczów bez porażki celują w historyczne, pierwsze mistrzostwo. „Grosik” robi dokładnie to, co od niego oczekiwaniu. Przypomnijmy, że jeszcze w sezonie 2018/19 potrafił uczestniczyć w 22 trafieniach dla Hull na poziomie Championship. Grosicki zawsze bronił się liczbami i wygląda na to, że w Szczecinie również „wykręci” świetne statystyki indywidualne.

REKLAMA
źródło: Twitter/CanalPlus_Sport

Transfer znakomitą decyzją

Kamil swoim transferem do Pogoni dał wszystkim jasny sygnał, że chce jeszcze pograć w piłkę. Temat reprezentacji to oczywiście historia, o której można dyskutować godzinami. Dla kibiców ze Szczecina najważniejsze jest, że 33-letni zawodnik wreszcie znalazł swój rytm. Kilka miesięcy temu zastanawialiśmy się, czy Grosicki nie będzie tym kluczowym „puzzlem”, który pozwoli walczyć o mistrzostwo. Tak też się dzieje. Co równie warte zauważania – u boku Polaka obudził się Luka Zahović. Słoweniec długo zawodził, ale mając u boku takiego kompana jak „Grosik”, w końcu zaczął grać na miarę oczekiwań. Dziś Pogoń ma prawo wierzyć, że tytuł mistrzowski jest realny. W dużej mierze dzięki formie obu Panów.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,727FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ