Jednak nie Zidane… Kuriozalny następca Mourinho w Fenerbahce

Gdy José Mourinho opuszczał ławkę trenerską Fenerbahce, w tureckich mediach natychmiast pojawiły się spekulacje o jego następcy. Wśród faworytów przewijały się głośne nazwiska – na czele z Zinédine’em Zidane’em. Kibice Kanarków marzyli o szkoleniowcu z absolutnego topu, który poprowadzi klub ku europejskim sukcesom.

Tymczasem rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Według doniesień mediów nowym trenerem Fenerbahce zostanie… Domenico Tedesco – 39-letni włoski szkoleniowiec, którego ostatnim miejscem pracy była reprezentacja Belgii.

REKLAMA

Domenico Tedesco? Kuriozalny pomysł

Zinédine Zidane jako trzykrotny zdobywca Ligi Mistrzów z Realem Madryt, był dla kibiców spełnieniem marzeń. Część źródeł przekonywała, że rozmowy z Francuzem są zaawansowane, co było oczywiście kompletną nieprawdą. Zizou cały czas czeka na przejęcie sterów francuskiej kadry narodowej, co jest jedynie kwestią czasu. Nie po to odrzucał wiele intratnych ofert, by przyjmować pracę w Turcji. Kibice mogli jednak poczuć, że działacze mierzą bardzo wysoko. Decyzja o wyborze Tedesco budzi więc skrajne emocje. To trener młody, ambitny, ale jednocześnie mający za sobą katastrofalny okres.

Tedesco w swojej karierze prowadził m.in. Schalke 04, Spartaka Moskwa czy RB Lipsk. W Niemczech potrafił osiągnąć sukcesy – jak finał Pucharu Niemiec czy udział w Lidze Mistrzów – ale nie brakowało również rozczarowań. Jako selekcjoner Belgii nie zdołał poprowadzić Czerwonych Diabłów do sukcesów, a jego przygoda zakończyła się szybciej, niż wielu przewidywano. Nie dogadywał się z gwiazdami, nie osiągnął dobrych wyników, notował wiele wpadek. Podobnie było wcześniej w RB Lipsk. Sam pomysł powierzenia mu sterów reprezentacji Belgii był przesadnym ryzykiem, a w praktyce potwierdził, że ocena jego warsztatu trenerskiego jest mocno przeszacowana.

Z perspektywy fanów decyzja o zatrudnieniu Tedesco wydaje się kuriozalna. Zamiast gwiazdy trenerskiej klasy światowej klub sięga po szkoleniowca, którego ostatnia praca była dramatycznie zła. Oczywiście, jeśli 39-letni Włoch zdoła wprowadzić Fenerbahce na szczyt, zaliczy mocny awans na rynku trenerskim. Trudno jednak traktować poważnie budowę zespołu mierzącego bardzo wysoko, który jednocześnie stawia na tak słabego szkoleniowca.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    112,192FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ