Christianowi Maggio chyba nie spodobało się na piłkarskiej emeryturze. Włoch ma już 40 lat, ale nadal jak widać, posiada zapał do gry. Po 7 miesiącach bez klubu podpisze on kontrakt z LR Vicenza, występującą na drugim poziomie rozgrywkowym.
Dla Maggio będzie to powrót po 19. latach do klubu, w którym stawiał swoje pierwsze piłkarskie kroki. Jego kontrakt ma obowiązywać tylko do 30 czerwca 2022 roku. To jednak nie dziwi, zważywszy na wiek piłkarza i jednak dość długi czas bez treningów. Vicenza znajduje się na ten moment w strefie spadkowej i traci aż 12 punktów do bezpiecznej pozycji. Każda pomoc, zwłaszcza tak doświadczonego zawodnika, jest więc na wagę złota. Lub co bardziej pasuje w ich sytuacji, na wagę utrzymania. Do Vicenzy tej zimy dołączył także polski napastnik, Łukasz Teodorczyk.
Ostatni sezon
Ostatni raz mogliśmy oglądać Włocha na boiskach piłkarskich w sezonie 2020/21. Wówczas rundę jesienną spędził w Benevento występującym w Serie A. Tam jednak nie mógł liczyć na regularną grę, więc zimą rozwiązał kontrakt z klubem i przeniósł się do Lecce grającego poziom niżej. W barwach Giallorossich wystąpił w 17 spotkaniach, w których 3 razy trafiał do bramki rywali i zanotował 2. asysty. Lecce udało się wówczas zakwalifikować do baraży o awans do Serie A. Odpadli jednak po dwumeczu z Venezią.
Bogata kariera
Maggio przez całą swoją karierę aż 334 razy zagrał na poziomie Serie A. We włoskiej ekstraklasie reprezentował aż 6 klubów: Benevento, Napoli, Sampdorię, Treviso, Fiorentinę i Vicenzę. W piłce klubowej zdobył trzy trofea. Dwa razy triumfował w Pucharze Włoch (2011/12 i 2013/14), do tego dołożył zwycięstwo w Superpucharze Włoch (2014). Wszystkie trzy trofea zdobył jako zawodnik Napoli.
Maggio jest także 34. krotnym reprezentantem Włoch. Razem z kadrą narodową doszedł do finału Mistrzostw Europy w 2012 roku rozgrywanych na boiskach w Polsce i na Ukrainie. Ostatecznie jednak przegrali w nim z Hiszpanią, musząc zadowolić się tylko srebrnymi medalami.