Zmagania poza stadionem – sportowcy walczący o niepodległą Polskę

Polska co roku 11 listopada świętuje odzyskanie niepodległości. Tego dnia w 1918 roku podpisano rozejm w Compiegne. Kończył on działania wojenne w ramach I wojny światowej i przypieczętował klęskę państw trójprzymierza, w szczególności Niemiec. Oprócz rozejmu tego samego dnia Rada Regencyjna mianowała Józefa Piłsudskiego naczelnym wodzem wojsk polskich. Tym samym, Polska po 123 latach zaborów powróciła na mapę Europy. Starania o ten powrót nasz naród musiał okupić niezliczonymi walkami i latami krwawych represji za samo bycie Polakiem. Wśród tych, którzy za wolną Polskę byli gotowi oddać życie, było wielu sportowców. Z okazji 106. rocznicy odzyskania niepodległości przypomnijmy sobie tych, którzy za Polskę walczyli i na sportowych arenach, i na froncie.

Piłkarze w obronie Niepodległej

Zacznijmy od piłkarzy, a z tego miejsca warto przypomnieć sobie początki futbolu na ziemiach polskich. One są datowane na początek XX wieku. Wtedy to zaczęły powstawać pierwsze kluby, przede wszystkim w Krakowie i Lwowie. Dlaczego akurat tam? Ponieważ w zaborze austriackim, czyli Galicji, Polacy mieli największą autonomię i zaborca pozwalał naszym rodakom na nieco więcej, niż Niemcy czy Rosjanie. Pierwsze zespoły, czyli Cracovia, Wisła, a także lwowska Pogoń, Czarni czy Lechia przyjmowały barwy biało-czerwone, nawiązujące do symboli narodowych Polski. W sierpniu 1914 roku na obiektach należących do Wisły skoszarowani byli żołnierze Pierwszej Kadrowej pod dowództwem Józefa Piłsudskiego. Wśród nich byli piłkarze Cracovii, np. Józef Lustgarten, Stanisław Mielech czy Antoni Poznański.

REKLAMA

Odzyskanie niepodległości nie oznaczało długo wyczekiwanego pokoju. Tuż po powrocie na mapy Europy Polska wciąż musiała mierzyć się z agresorami. W latach 1918-1921 walczył Henryk Rejman – oficer Wojska Polskiego i legenda Wisły. W ciągu tych trzech lat Rejman brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej, polsko-ukraińskiej, I i III powstaniu śląskim oraz akcjach plebiscytowych w Spiszu i Orawie. Z kolei współzałożyciele Czarnych i Pogoni, Henryk i Marian Bilorowie oraz Marian Steifer bronili Lwowa w trakcie walk z Ukraińcami.

Kluby piłkarskie były miejscem krzewienia postawy patriotycznej. Gdy w 1920 roku zorganizowano pierwsze Mistrzostwa Polski w piłce nożnej, w 4 z 5 okręgów nie udało się dokończyć rozgrywek. W pełni zostały rozegrane jedynie w okręgu krakowskim, lecz zwycięzca tego turnieju, Cracovia przystępowała do nich osłabiona – znaczna część piłkarzy była bowiem na froncie, odpierając ofensywę bolszewickiej Rosji.

Najkrwawszy konflikt w dziejach na naszych ziemiach

Pokój i niepodległość, jak wszystko inne, nie są dane raz na zawsze. W dwudziestoleciu międzywojennym Polsce udało się obronić suwerenność i ukształtować swoje granice. Jednakże w latach 30. na zachód od nas narodziło się ogromne zagrożenie – III Rzesza. Polska starała się prowadzić wobec otaczających ją totalitaryzmów politykę równowagi, lecz to nie powstrzymało imperialnych zapędów hitlerowców i Sowietów. We wrześniu 1939 roku, na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow Niemcy wtargnęły na teren Rzeczypospolitej, a ponad 2 tygodnie później od wschodu zaatakowało nas ZSRR. Polska, zmęczona niezliczonymi bojami o wolność, znowu musiała mierzyć się z wrogiem.

Do walki z okupantami przystąpił ogrom sportowców, którzy stanowili część elity polskiego społeczeństwa. Według danych, wśród 311 żyjących wówczas polskich olimpijczyków, aż 124 było członkami Wojska Polskiego – to niemal 40% sportowców, którzy brali czynny udział w działaniach wojennych. Według wyliczeń dziennikarza i historyka sportu, Bogdana Tuszyńskiego, w trakcie II wojny światowej poległo ponad 1500 sportowców, przy czym może być ich zdecydowanie więcej. Niestety, w tym konflikcie życie straciło znacznie więcej Polaków, bowiem aż 6 milionów – co piąty Polak zginął w trakcie wojny.

Sylwetki polskich bohaterów

Pierwszą postacią, która większości przychodzi do głowy, jest Janusz Kusociński – wybitny lekkoatleta, mistrz olimpijski z Los Angeles 1932 na 10 000 metrów. W trakcie kampanii wrześniowej, w obronie Warszawy, dowodził plutonem ckm-ów, a następnie działał w konspiracji. W czerwcu 1940 roku za swoją działalność został rozstrzelany przez Niemców w podwarszawskich Palmirach, razem z dwoma innymi olimpijczykami. Walczyli również ludzie związani z narciarstwem. Stanisław Marusarz działał jako kurier i szczęśliwie uniknął śmierci. Więcej pecha miał Bronisław Czech. Hitlerowcy wielokrotnie proponowali mu współpracę z niemieckimi juniorami, lecz Czech konsekwentnie te oferty odrzucał. Za karę trafił do obozu koncentracyjnego Auschwitz, gdzie zmarł w 1944 roku.

W trakcie kampanii wrześniowej, według szacunków, zginęło ponad 150 sportowców. Wśród nich byli także uznani olimpijczycy, jak: Antoni Cejzik, Józef Jaworski, Leszek Nubicz-Nycz, Jan Wrzosek. Jedną z najdłużej walczących jednostek Wojska Polskiego dowodził wybitny jeździec i olimpijczyk, major Henryk Dobrzański, który zginął w 1940 w bitwie pod Anielinem. Ważną postacią, zarówno dla polskiego wojska, jak i sportu, był Tadeusz Komorowski „Bór”, dowódca Armii Krajowej. W 1924 brał udział w zawodach jeździeckich na IO w Paryżu, a 12 lat później był kierownikiem zespołu polskich jeźdźców, którzy w Berlinie zdobyli srebro. Pod Monte Cassino także bili się sportowcy – Antoni Maszewski, Antoni Gałecki i Kazimierz Materski. Z kolei w szeregach Związku Walki Zbrojnej walczyli Kazimierz Szosland czy Władysław Komar.

Wielu innych sportowców brało udział, a w konsekwencji czego straciło życie w powstaniu warszawskim, np. wybitny oszczepnik, Eugeniusz Lokajski. Jeszcze inni zginęli podczas zbrodni katyńskiej, dokonanej przez Sowietów. Polaków, którzy pierwotnie reprezentowali nasz kraj w zawodach sportowych, a potem przystąpili do obrony naszej ojczyzny, jest na tyle dużo, że trudno jest zawrzeć ich wszystkich w tym jednym tekście.

Podsumowanie

W dzisiejszych czasach również mamy sportowców-żołnierzy. W 2021 roku ówczesny minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak utworzył Centralny Wojskowy Zespół Sportowy. Jest to jednostka, która umożliwia sportowcom regularne treningi, a także służbę wojskową. Aż 80 z 210 Polaków, którzy reprezentowali nasz kraj podczas ostatnich IO w Paryżu, to członkowie tejże jednostki. Wśród nich polscy kibice znajdą dużo znajomych postaci, takie jak m.in.: Wojciech Nowicki, Dawid Tomala, Mateusz Masternak, Natalia Bukowiecka (Kaczmarek), Aleksandra Mirosław czy Julia Szeremeta. Mamy jednak szczerą nadzieję, że ich walka będzie się sprowadzać wyłącznie do starć o medale największych imprez sportowych.

REKLAMA

Niepodległość to ogromny skarb, o który Polska musiała walczyć latami. Tu nie chodzi nawet o sam byt państwa polskiego, lecz jego samodzielność i suwerenność, którymi w pełni tak naprawdę możemy cieszyć się dopiero od 35 lat. Zarówno w sporcie, jak i w historii, jest mnóstwo powodów, żeby czerpać dumę z bycia Polakiem. I nigdy się tego nie wstydźmy. Wywieszajmy flagę w ten dzień i cieszmy się tym, że możemy w pełni czuć się Polakami. Cześć i chwała Bohaterom!

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,741FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ