Niedzielne zwycięstwo Fenerbahce w pojedynku przeciwko Fatih Karagümrük
pozwoliło podopiecznym Ismaila Kartala utrzymać fotel lidera Trendyol Süper Lig. Swój udział w zwycięstwie miał Sebastian Szymański, który zanotował asystę i… jest obecnie zawodnikiem z najwyższą średnią not „sofascore” w lidze tureckiej!
Czołowa czwórka rozgrywek to piłkarze doskonale znani kibicom
Mauro Icardi wypracował średnią not 7.59, Edin Džeko 7.65, Dušan Tadić 7.68. Szymański zaliczył 7.72, czemu pomogła „ósemka” w meczu przeciwko Fatih Karagümrük. Gorszy występ zanotował za to Džeko, który zaliczył mocno nieudane zawody. Szymański ma w tym momencie 3. miejsce w lidze pod względem asyst. Jest także 5. strzelcem rozgrywek i 3. zawodnikiem w kategorii stworzonych sytuacji. Oczywiście, średnia not „sofascore” przez wielu może być odbierana jedynie jako ciekawostka. Świadczy jednak o tym, że Szymański poniżej pewnej formy nie schodzi. Tutaj możemy zauważyć, że od początku sezonu ligi tureckiej zaliczył ledwie jedno spotkanie z notą poniżej „7”, gdy w międzyczasie zanotował aż trzy takie występy w reprezentacji Polski.
W Fenerbahce Szymański jest jednym z kluczowym zawodników
Przykładowo — w ostatnim ligowym spotkaniu miał swój udział przy 5 z 9 oddanych strzałów! Tureccy kibice żartują nawet, że 80% gola Tadicia trzeba zapisać na konto Polaka, który idealnie wyłożył futbolówkę swojemu serbskiemu koledze. 9.8 mln euro — bo tyle za Szymańskiego miało zapłacił Fenerbahce, z perspektywy czasu wygląda jak nieprawdopodobna promocja. Przypomnijmy — mówimy o 24-letnim zawodniku, który wciąż jeszcze powinien mieć przed sobą szczyt kariery.