Stuttgart dogania Bayern. 5 wniosków po 24. kolejce Bundesligi

Na początku marca znamy już mistrza Niemiec sezonu 2023/24. Kolejna wpadka Bayernu Monachium i konsekwencja w odnoszeniu zwycięstw Bayeru Leverkusen sprawiły bowiem, że przewaga Aptekarzy to już 10 punktów i jedynie cud mógłby zmienić losy walki o tytuł mistrzowski. Co więcej, za plecami Bawarczyków coraz bliżej VfB Stuttgart…

REKLAMA

Tuchel zbudował zespół z dykty

Zęby bolą gdy obserwuje się ostatnie występy Bayernu Monachium. Bawarczycy zanotowali w miniony weekend kolejną wpadkę, gubiąc punkty z Freiburgiem. Mathys Tel oraz Jamal Musiala zaprezentowali co prawda przebłyski swojego talentu, strzelając efektowne gole. Jednocześnie jednak Bayern pokazał radosną twórczość w destrukcji. Leon Goretzka oraz Aleksandar Pavlović wydają się nie znajdować jeszcze wspólnego języka i kilka razy Freiburg zyskiwał po nieporozumieniach duetu ze środka pola. Eric Dier i Min-jae Kim zbyt łatwo przegrywali walkę o piłkę przy straconych golach. Dopełnieniem chaosu są zmiany, jakich dokonywał Thomas Tuchel. Dayot Upamecano za Jamala Musialę? Podejrzewam, że niejeden fan Bayernu złapał się za głowę, widząc decyzję szkoleniowca Bayernu. Nic tutaj nie działa tak, jak powinno. Głosy, że rozstanie z trenerem powinno nastąpić jak najszybciej, są coraz głośniejsze i niestety zrozumiałe.

źródło: Late Equalizer! | SC Freiburg – FC Bayern München | Highlights | MD24 – Bundesliga 23/24 (youtube.com)

Szczęście sprzyja lepszy, czyli Bayerowi Leverkusen

Aptekarze kontynuują serię spotkań bez porażki, a pokonując 1. FC Köln wypracowali już 10 punktów przewagi nad Bayernem Monachium. Dominacja Bayeru Leverkusen była znacząca, co najlepiej oddaje 78% posiadania piłki. Alejandro Grimaldo, Jeremie Frimpong oraz Florian Wirtz zaliczyli kolejne świetne zawody, jednak zawodnicy Kolonii mieli szanse zaskoczyć faworyta. Już w 10. minucie meczu doskonałą okazję zmarnował Dejan Ljubicic, który urwał się defensywie Bayeru. W 51. minucie Sagis Adamyan trafił w słupek. Mimo że zespół Timo Schultza grał od 14. minuty w osłabieniu po czerwonej kartce dla Jana Thielmanna, miał swoje szanse na strzelenie gola. Wszyscy będą jednak pamiętać kolejne zwycięstwo Bayeru Leverkusen, zamiast analizować „co by było gdyby piłkarze Köln uderzali nieco celniej”.

źródło: Grimaldo Strikes As B04 Go 10 Clear | 1. FC Köln – Bayer Leverkusen 0-2 | Highlights MD24 – BL 23/24 (youtube.com)

Guirassy wraca na swój poziom

Napastnik VfB Stuttgart miał genialny początek sezonu, ale podczas Pucharu Narodów Afryki oraz spotkania przeciwko Mainz 05 nie wyglądał najlepiej. W pojedynku przeciwko Wolfsburgowi popisał się jednak dubletem, a jego bilans trafień sięga już 20 goli. Gdyby nie Harry Kane, 27-letni reprezentant Gwinei byłby obecnie na ustach wszelkich miłośników Bundesligi. Oddajmy jednak, że tezy o „5 minutach formy” Guirassy’ego nie są prawdziwe. Na początku marca znów widzieliśmy w nim tego snajpera z pierwszych kolejek, który ma smykałkę do strzelania goli. Stuttgart zbliżył się do Bayernu Monachium na ledwie 4 punkty i scenariusz, w którym Bawarczycy przegrywają wyścig nie tylko z Xabim Alonso, ale i Sebastianem Hoeneßem nie jest wcale nierealny.

źródło: Guirassy Brace In 5-Goal-Thriller | VfL Wolfsburg – VfB Stuttgart | Highlights | MD 24 | Buli 23/24 (youtube.com)

Maatsen top, Sancho flop

Podczas 24. kolejki Borussia Dortmund potwierdziła to, o czym pisaliśmy wielokrotnie. Jadon Sancho w trakcie meczu z Unionem Berlin niczym szczególnym się nie wyróżnił i prawdopodobnie był najgorszym zawodnikiem BVB. Jednocześnie Ian Maatsen po raz kolejny potwierdził swój potencjał. 21-letni Holender nie tylko strzelił decydującego gola. Zaliczył 111 kontaktów z piłką, 65 celnych podań i 7 (na 8) wygranych pojedynków. Piłkarz wypożyczony z Chelsea po raz kolejny potwierdził swoją klasę, czego od dłuższego czasu nie potrafi Sancho. Gdybyśmy dzisiaj mieli doradzać Borussii Dortmund, o którego z zawodników warto powalczyć po zakończeniu sezonu, nie mamy cienia wątpliwości, wskazując na Maatsena.

źródło: Artistic Adeyemi Initiates Victory | Union Berlin – Borussia Dortmund | Highlights MD 24 Buli 23/24 – YouTube

Lipsk jak chce to umie!

RB Lipsk nierzadko osiąga ogromną przewagę nad rywalami i nie potrafi zamienić jej na strzelane gole. W meczu z Bochum podopieczni Marco Rose oddali 4 celne strzały i… zanotowali 4 trafienia. Gwoli ścisłości, jedno z nich było bramką samobójczą, jednak ofensywa Lipsk w końcu okazała wysoką skuteczność. Olmo potwierdził, że potrafi odpalić bombę z dystansu, a Xavi Simons znakomicie współpracował z Yussufem Poulsenem. RB ostatnio nie notuje najlepszych wyników, a w 2024 roku uzbierał już 5 porażek, jednak to nadal zespół, którego nie można lekceważyć. Zaryzykujemy prognozą, że Realem Madryt może zostać zaskoczony w środowym spotkaniu Champions League…

źródło: Leipzig With Huge Comeback! | VfL Bochum – RB Leipzig | Highlights | MD 24 Buli 23/24 (youtube.com)

Co jeszcze wydarzyło się w 24. kolejce Bundesligi?

  • Darmstadt pokazał, dlaczego zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. 5 goli straconych w pierwszych 30 minutach z Augsburgiem? Dramat!
  • Heidenheim przegrało z Eintrachtem po samobóju, który Kevin Müller zapamięta na długo.
  • Maximilian Beier strzelił dwa gole dla Hoffenheim z Werderem Brema. Nie będziemy się powtarzać, ale wiele razy przewidywaliśmy, że zrobi się o nim głośno.
SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,621FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ