Julen Lopetegui poprowadzi West Ham. Hiszpański szkoleniowiec łączony był w ostatnim czasie z posadą szkoleniowca londyńskiej drużyny, o czym pisaliśmy kilka dni temu. Dziś medialne doniesienia potwierdził Fabrizio Romano, który jasno wskazał, że sytuacja jest już klarowna. Lopetegui zaakceptował warunki współpracy z WHU, rezygnując z zainteresowania Bayernu Monachium.
Lopetegui stawia West Ham ponad Bayernem?
Dlaczego Hiszpan preferuje średniaka Premier League ponad możliwość pracy z półfinalistą Ligi Mistrzów? Wydaje się, że negocjacje na linii Julen Lopetegui – działacze West Hamu trwały od dłuższego czasu i były zaawansowane, gdy pojawił się wątek Bawarczyków. Bayern Monachium jest obecnie w kuriozalnej sytuacji, bowiem dostał kosza od trzech kolejnych wyborów działaczy. Xabi Alonso, Julian Nagelsmann oraz Ralf Rangnick odmówili działaczom Bawarczyków, decydując się kontynuować swoje dotychczasowe prace. Lopetegui miał być łatwiejszym celem, bowiem dotychczas nie był związany z żadnym pracodawcą. Jak się jednak okazuje, nie zdecydował się wycofać z rozmów z WHU.
Co zrobi Bayern Monachium? To temat na inny tekst. Zadziwiające jednak, że w kilka dni Lopetegui z trenera uznawanego za rozczarowujący wybór dla takiego klubu jak West Ham, stał się obiektem walki z niemieckim gigantem, a wcześniej także AC Milanem. A może to wszystko jedynie gra medialna? Może Loptegui wykorzystał sytuację w Monachium, by przekonać działaczy Młotów, że budzi zainteresowanie tak wielkiego klubu i muszą zgodzić się na jego warunki pracy? Tego nie wiemy. 57-latek po nieudanej przygodzie z Wolverhampton wraca na ławkę trenerską, podejmując ciekawe wyzwanie. Nieco zaskakujące, ale w Londynie najwyraźniej wierzą, że były selekcjoner reprezentacji Hiszpanii to odpowiedni szkoleniowiec na miejsce Davida Moyesa.