Drągowski zatrzymuje Piątka, Ribery pożegnany! (VIDEO)

Dla wielu jeden z najlepszych skrzydłowych XXI wieku. Ribery w swojej karierze wygrał prawie wszystko co mógł. Według wielu osób niesłusznie okradziony ze zdobycia złotej piłki. I jak na wielkiego piłkarza przystało, został pożegnany w sposób, na jaki sobie zasłużył. W dodatku jego drużyna nie próżnowała, pokonując Spezię w 11 kolejce Serie A!

REKLAMA

Gablota pełna trofeów

Zdobywca Ligi Mistrzów, Klubowych Mistrzostw Świata czy Superpucharu Europy. Do tego wszystkie możliwe tytuły, które mógł zdobyć na niemieckim podwórku. Puchar i Superpuchar Turcji. Jego gablota z trofeami jest po prostu ogromna.

Mówimy przecież o jednym z najlepszych skrzydłowych, jacy w XXI wieku stąpali po ziemi. W latach świetności i najwyższej formy, wraz z Robbenem tworzyli oni duet, którego bała się każda defensywa w Europie. Gdy do utalentowanych zawodników dołączył jeszcze Robert Lewandowski, to siła rażenia tego tercetu potrafiła plątać nogi obrońcom przeciwników.

Polacy po innych stronach bieguna

Końcówka tego pojedynku nadawałaby się na niezły film akcji. Arbiter Chiffi postanowił przedłużyć mecz o… 10 minut. Decyzja nie podparta była żadnymi argumentami, ale Salernitana musiała zachować skupienie. Wprowadzony w 65 minucie Krzysztof Piątek mógł co najmniej 3 razy zamknąć mecz, ale jego nieskuteczność połączona z bardzo dobrą dyspozycją Drągowskiego pokrzyżowała mu plany. To zdecydowanie nie był dobry występ polskiego napastnika.

Bartkowi należy się zresztą „osobny” akapit. Polski golkiper, szczególnie w końcówce rywalizacji, wykazał się ogromnym doświadczeniem i dużymi umiejętnościami, utrzymując swoją ekipę na powierzchni. Gdyby nie wyborna dyspozycja Drągowskiego, to Spezia już w okolicach 90 minuty mogłaby być myślami przy następnym pojedynku.

Odmienne nastroje w obu ekipach

Salernitana zdecydowanie dojrzała, przez co aktualnie ciężko rozpatrywać ich w kategorii kandydata do spadku z włoskiej elity. Po rozpaczliwiej (ale szczęśliwej) walce z zeszłego sezonu, drużyna poczyniła ogromny postęp. 13 punktów po 11 kolejkach sprawia, że ich sytuacja jest mocno komfortowa. Przy ogromnych problemach Sampdorii, słabości Verony, pecha Cremonese czy nijakości Lecce, los drużyny z Salerno wydaję się być spokojny.

Spezia powinna natomiast nieco bardziej oglądać się za siebie, gdyż drużyna ewidentnie nie potrafi złapać dobrego rytmu. Zbliżający się terminarz nie napawa optymizmem, gdyż oprócz Fiorentiny w lekkim dołku, czeka ich pojedynek z Milanem oraz Udinese. Cięzko wymagać od nich czegokolwiek więcej, aniżeli trzech zdobytych punktów łącznie.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,599FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ