Kibice Radomiaka Radom na nudę narzekać nie mogą. Lada moment powinniśmy oficjalnie poznać nazwisko nowego trenera 12. drużyny PKO BP Ekstraklasy. Kwestią czasu wydaje się także potwierdzenie sprzedaży Leonardo Rochy (chociaż podobno w negocjacjach pojawiły się pewne komplikacje). Co jednak ciekawe, Radomiak finalizuje także angaż ofensywnego pomocnika i podobno zbliża się do wzmocnienia defensywy.
Litwin i Kameruńczyk
Nowym nazwiskiem łączonym z klubem jest Steve Kingue z Hegelmann. 24-letni środkowy obrońca ma wycenę rynkową (transfermarkt) rzędu 600 tysięcy euro, a w przeszłości występował w ligach estońskiej, czeskiej i maltańskiej. Według serwisu sportas.lt przenosiny do Radomia są przesądzone, a razem z Kingue do Radomiaka trafi także Paulius Golubickas.
25-letni ofensywny pomocnik to trzydziestokrotny reprezentant Litwy i jedna z kluczowych postaci Zalgirisu Wilno. Wspomniane sportas.lt określa go mianem pretendenta do miana najlepszego piłkarza ligi litewskiej. Faktem jest, że w 2024 roku brał udział w 22 ligowych trafieniach, co jest kapitalnym bilansem. Medialne doniesienia łączyły go ze Śląskiem Wrocław, jednak najwyraźniej Radomiak Radom zaproponował lepsze warunki współpracy.
Transfer Litwina potwierdza także Szymon Janczyk z weszlo.com, więc na 99% może być pewni, że polski klub w najbliższym czasie zwiąże się z 25-latkiem. Steve Kingue? Kameruńska plotka jest nowością, jednak litewskie źródło przekonuje o tym, że temat jest właściwie przesądzony. Serwis transfermarkt nie podaje żadnych szczegółów dotyczących umowy defensora z jego dotychczasowym pracodawcą, więc trudno ocenić czy istnieje szansa na wolny transfer. A może Radomiak jest na tyle przekonany do Kameruńczyka, że będziemy świadkami transakcji gotówkowej?
Drużyna z Radomia ma przed sobą trudną rundę wiosenną, do której przystąpi bez dotychczasowego szkoleniowca i prawdopodobnie bez najlepszego strzelca. Pozyskanie dwóch wartościowych graczy z ligi litewskiej powinno pomóc w walce o spokojne utrzymanie.