Przemysław Płacheta zmieni klub? Birmingham zainteresowane Polakiem

Od rekordowego transferu ze Śląska Wrocław (3 mln euro) do Norwich City, miną w lipcu 2 lata. W tym czasie Przemysław Płacheta zdążył zadebiutować w reprezentacji Polski i wystąpić w jej barwach 7-krotnie. Dla klubu z Carrow Road zaliczył 42 występy na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów. Bilans zaledwie 1 gola i 3 asyst z tego okresu, wymusza na 24-latku i jego obecnym pracodawcy podjęcie decyzji o zmianie otoczenia. Jak podaje Tomasz Włodarczyk z serwisu Meczyki.pl, jednym z głównych kierunków dla Płachety ma być Birmingham City.

REKLAMA

Bolesna weryfikacja

Kiedy Przemysław Płacheta przybywał na Wyspy, doskonale zdawał sobie sprawę ze sporej konkurencji i znacznie wyższej intensywności. Jednakże atletyczna sylwetka, dynamika, fizyczność które skusiły Norwich do zakupu Polaka, budziły nadzieję że prędzej czy później ktoś o takich walorach wywalczy sobie więcej minut na boisku. Pierwszy sezon spędzony w Championship, nie był jeszcze taki tragiczny dla skrzydłowego. 28 rozegranych spotkań, blisko 1300 minut gry. Do tego bramka i dołożone do niej 3 asysty. To wszystko pozostawiało oczywiście spory niedosyt, ale dawało również nadzieję na lepsze czasy dla Przemka.

Niestety, po awansie do Premier League, Płacheta został odsunięty na bok jeszcze bardziej. Dla ekipy Kanarków wystąpił zaledwie 14 razy, zaliczając jedynie żółtą kartkę podczas 640 minut rozegranych w całym sezonie 21/22. To był jednoznaczny sygnał, że polski zawodnik potrzebuje zmiany otoczenia.

Czy Birmingham to dobry kierunek?

Nazwisko Przemka Płachety przewijało się ostatnio również w Grecji, w kontekście transferu do AEK Ateny. Bardziej prawdopodobną opcją wydaje się jednak roczne wypożyczenie do Birmingham City. Tam rywalizowałby o miejsce w składzie najprawdopodobniej z dwójką graczy. Pierwszy z nich to Jordan Graham, 27-letni wszechstronny pomocnik o dużym doświadczeniu. W zeszłym sezonie rozegrał dla Birmingham 29 spotkań, w których uzbierał 4 asysty i prezentował się bardzo solidnie w roli prawego wahadłowego. Drugim potencjalnym rywalem Płachety może być Jonathan Leko. 23-letni prawy napastnik wraca z wypożyczenia do Charlton Athletic, gdzie wystąpił w 36 meczach wszystkich rozgrywek. Zgromadził w nich 3 gole oraz 3 asysty, przy czasie boiskowym bardzo zbliżonym do Grahama – nieco ponad 2000 minut.

Jednak w przypadku Leko, sytuacja z grą wyglądała nieco inaczej. Anglik miał bardzo dobry start w Charlton, ale systematycznie z miesiąca na miesiąc tracił miejsce w składzie. Na 10 ostatnich meczów Charlton, Leko zagrał tylko w jednym i to przez 16 minut. Wydaje się zatem, że Płacheta owszem miałby jakąś konkurencję, ale na pewno nie będącą poza jego zasięgiem. Wszystko będzie zależeć od samego skrzydłowego, czy pójdzie w Birmingham (jeśli oczywiście tam właśnie trafi) po swoje, czy też raz jeszcze popadnie w piłkarski marazm.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,602FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ