Półfinalista Ligi Konferencji z… 10 karą finansową od UEFY w tym sezonie

Nie od dziś wiemy, że kibice niektórych klubów lubią od czasu do czasu „wzbogacić” widowisko różnymi środkami. Problem w tym, że bardzo często są to działania niedozwolone, naruszające przepisy dotyczące zachowania na stadionie. Feyenoord jest jednym z klubów, którego fani notorycznie dopuszczają się niestosownych praktyk. To, co sami uważają za wsparcie swojej drużyny, w rzeczywistości odbija się na finansach klubu. Półfinalista tegorocznej Ligi Konferencji otrzymał bowiem już 10. karę od UEFY w kampanii 21/22.

REKLAMA

Wybryki warte blisko pół miliona euro

Feyenoord opublikował dziś na oficjalnej stronie klubu artykuł informujący o karze za ostatni mecz domowy przeciwko Slavii Praga. Komisja Kontrolna UEFA do spraw Etyki i Dyscypliny nałożyła sankcje na holenderski klub po raz dziesiąty w obecnym sezonie. Tym razem na kwotę 70 125 €, za używanie fajerwerków, blokowanie schodów i rzucanie przedmiotami z trybun przez kibiców gospodarzy. Kara dotyczyła tym razem również niewłaściwego zachowania ze strony samego zespołu i sztabu. Było to widoczne chociażby w postaci czerwonej kartki dla Marino Pusicia – trenera asystenta Feyenoordu. W efekcie Pusic opuści pierwszy półfinałowy mecz z Olympique Marsylią. Ta kara finansowa oznacza, że holenderski klub został już ukarany na łączną kwotę blisko 0,5 mln euro (dokładnie 475 375 €). W związku z zaistniałą sytuacją, władze 3. drużyny tabeli Eredivisie postanowiły zaapelować do kibiców z prośbą o stonowanie nieco swoich form dopingu:

klub zwraca się z pilną prośbą do swoich kibiców, aby zapobiec otrzymania jeszcze większych grzywien przez Feyenoord. Ponadto, klub zwraca uwagę, że Feyenoordowi nadal grozi wyrok w zawieszeniu na mecz wyjazdowy w Europie bez widowni, a dalsze zamieszanie może tylko doprowadzić do jeszcze wyższych kar i surowszych sankcji ze strony UEFA.

Feyenoord w oficjalnym oświadczeniu na stronie klubu.

Przypomnijmy, że holenderska drużyna 28 kwietnia i 5 maja zmierzy się z Marsylią w półfinałowym dwumeczu Ligi Konferencji Europy. W perspektywie gry z takim rywalem, potencjalny brak kibiców mógłby być bardzo dużą stratą dla ekipy z Rotterdamu. Dla dobra klubu byłoby więc najlepiej, gdyby kibice uspokoili się chociaż na jakiś czas. Chociażby do końca rywalizacji z wiceliderem Ligue 1. Jeśli okaże się, że Feyenoord awansuje do finału, to wtedy klub pewnie będzie skłonny przymknąć oko na zasłużoną celebrację kolejnego sukcesu.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,603FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ