Niepokojące wieści z Włoch. Patryk Dziczek z poważnymi problemami zdrowotnymi. Polski pomocnik zameldował się na murawie w 72. minucie spotkania z Ascoli, a kilka chwil poźniej nagle zemdlał. To druga tego typu sytuacja podczas jego pobytu w Salernitanie…
Wszystko wyglądało bardzo groźnie. Na boisku pojawił się ambulans, którym odwieziono Dziczka do szpitala. Trzymamy kciuki za zdrowie naszego rodaka i mamy nadzieję, że wszystko skończy się dobrze.
REKLAMA
Z dziennikarskiego obowiązku warto dodać, że w podstawowym składzie Salernitany wybiegł Paweł Jaroszyński. Drużyna naszych rodaków wygrała 2-0 wskakując na 3 miejsce w tabeli Serie B.