OFICJALNIE: Jakub Świerczok piłkarzem Zagłębia Lubin!

Jeden z najciekawszych transferów zimowego okienka w Ekstraklasie stał się faktem! Jakub Świerczok wraca na polskie boiska. Jasne, ma za sobą trudny okres w Japonii. Ostatni mecz rozegrał 27 listopada 2021 roku, czyli ponad 14 miesięcy temu. Jednocześnie, mówimy o idealnym piłkarzu pod rodzimą ligę. Takim, który po powrocie może z miejsca stać się czołowym strzelcem rozgrywek. Co więcej, po aferze z domniemanym stosowaniem środków dopingujących, będzie zapewne dodatkowo zmotywowany, by pokazać swoją wartość na murawie i udowodnić, że wciąż jest piłkarzem na poziomie reprezentacyjnym (a za takiego swego czasu uchodził).

REKLAMA
źródło: twitter/ZaglebieLubin

Świerczok dostanie szansę pokazania, że wciąż ma smykałkę do strzelania goli

Jakub wraca do Zagłębia Lubin, w którym błyszczał podczas sezonu 2017/18. Na boiskach Ekstraklasy strzelił 42 gole, a ostatni epizod w jego wykonaniu to udane rozgrywki 2020/21, gdy reprezentował barwy Piasta Gliwice. Tak, tego samego Piasta, który prowadził Waldemar Fornalik — obecny szkoleniowiec Zagłębia. Trener doskonale zdaje sobie sprawę z atutów 30-letniego napastnika. Wie, że ten potrzebuje chwili, by wrócić do rytmu meczowego. Ale gdy dojdzie do optymalnej formy, może okazać się fenomenalnym wzmocnieniem. Co więcej — Lubin od dawna szukał napastnika, bowiem najskuteczniejszy piłkarz Zagłębia — Kacper Chodyna strzelił w tym sezonie ledwie 3 gole.

Jakub Świerczok w Zagłębie Lubin? To musi być transfer, który okaże się strzałem w dziesiątkę. Absolutnie nie dziwimy się słowom Dyrektora Zagłębia — Piotr Burlikowskiego, który przyznał, że pojawienie się możliwości sprowadzenia Jakuba zamknęło temat innych napastników. Świerczok w formie powinien być jedną z największych postaci Ekstraklasy.

Kiedy dowiedzieliśmy się o możliwości pozyskania Kuby Świerczoka, wszystkie inne sprawy odeszły na bok. Pozyskanie innego napastnika w ogóle nie wchodziło w grę. Bardzo się cieszę, że udało się ten węzeł gordyjski rozwiązać i Kuba jest u nas. Mogę to podsumować tylko jednym stwierdzeniem – Kuba, witaj w domu.

Dyrektor Pionu Sportowego Piotr Burlikowski
SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,606FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ