66 spotkań, 8 bramek i 4 asysty – taki dorobek w Górniku Zabrze zanotował Damian Rasak. Ostatnimi czasy 28-letni pomocnik był jednym z kluczowych elementów układanki Jana Urbana, która była jedną z najlepiej punktujących drużyn w 2024 roku w Ekstraklasie. Ku niezadowoleniu kibiców Górnika, klub dzisiaj oficjalnie ogłosił jego odejście.
Bolesna strata zabrzan
Doniesienia o potencjalnym odejściu Rasaka pojawiały się już wcześniej, lecz wciąż pozostawała nadzieja na utrzymanie torunianina w zespole. Tym bardziej, że serwis Roosevelta81.pl podawał 12 stycznia, że pomocnik nie prowadzi obecnie żadnych rozmów w sprawie transferu. Rzeczywistość okazała się być zgoła inna, gdyż kilka dni później ten sam portal poinformował, że odejście Rasaka jest już w zasadzie czymś pewnym. Nowym pracodawcą 28-latka będzie węgierski Újpest Budapeszt. Podpisał już kontrakt z węgierską ekipą, który będzie obowiązywać do końca sezonu 2026/27.
Dla Górnika strata Rasaka będzie z pewnością mocno odczuwalna. Mowa tu w końcu nie tylko o jednym z najlepszych piłkarzy drużyny, ale też i całej ligi na swojej pozycji. Natomiast czy dla samego zawodnika transfer do stolicy Węgier będzie krokiem naprzód? Ciężko powiedzieć, lecz raczej nie. Újpest zajmuje obecnie 6. miejsce w tabeli Nemzeti Bajnokság. Klub walczy obecnie o możliwość udziału w europejskich pucharach, tracąc 3 punkty do 3. drużyny w tabeli węgierskiej ligi. Jednak liga węgierska sama w sobie jest raczej nieco słabsza od polskiej, więc sportowo ciężko powiedzieć, czy Rasakowi przenosiny nad Dunaj wyjdą na zdrowie.
ℹ️ Damian Rasak żegna się z Górnikiem Zabrze.
— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) January 23, 2025
Wiele pięknych, wzruszających momentów, 66 meczów, 8 bramek, 4 asysty w zespole 14-krotnych mistrzów Polski.@damian_rasak, dziękujemy za wszystko i życzymy Ci powodzenia w dalszej karierze! 🤝 pic.twitter.com/zJt3dlyYaP