Jak informuje Fabrizio Romano, Napoli osiągnęło porozumienie z Hellasem Verona w sprawie wypożyczenia Giovanniego Simeone. Syn trenera Atletico Madryt to kolejne uzupełnienie składu ekipy z Neapolu. Klub ma zapłacić 3.5 miliona Euro za wypożyczenie, oraz kolejne 12 przy obowiązkowym wykupie zawodnika z Hellasu Verona.
Liczyć się w walce o pierwszą czwórkę
Mimo, że to AS Roma uważana jest obecnie za największego wygranego letniego okienka transferowego, to Napoli także nie próżnuje. Klub z południa Włoch w miejsce Kalidou Koulibaly’ego ściągnął Min-jae Kima z Fenerbahce, definitywnie wykupił także Andre Zambo Anguissę z Fulham. Na Stadio Diego Armando Maradona pojawili się również Kvicha Kvaratshkhelia – jeden z największych talentów gruzińskiej piłki, Mathias Olivera – lewy obrońca z Getafe oraz Salvatore Sirigu – doświadczony bramkarz grający wcześniej dla Genoi i Torino. Simeone wydaje się więc być kolejnym udanym transferem ze strony Napoli.
Odejścia Lorezno Insigne i Driesa Mertensa wymusiły konieczność sprowadzenia nowych graczy ofensywnych. Trójka Osimhen, Lozano i Politano potrzebowała partnera do rywalizacji. Andrea Petagna nie gwarantował takiego bodźca – już w tym momencie wiadomo, że czekają go przenosiny do AC Monzy. Gio Simeone ma być za to nie tylko rywalem do gry w pierwszym składzie, ale członkiem wyjściowej jedenastki.
Oddalić wizję spadku z top 4 Serie A
Przechodząc do konkretów – Napoli ściąga do siebie jednego z najlepszych strzelców zeszłego sezonu. W samej Serie A, Simeone trafiał do siatki aż 17 razy. Dołożył do tego również 6 asyst, co oznacza, że miał bezpośredni udział przy 23 golach swojej ekipy. Był nieocenioną wartością drużyny z Werony.
Teraz Argentyńczyk ma okazję wejść na jeszcze wyższy poziom. Gra w Napoli to większy prestiż oraz szansa pokazania się na arenie europejskiej. Wyższe będą również wymagania wobec Gio. Simeone będzie musiał utrzymać formę z zeszłego sezonu, a najlepiej dołożyć do tego jeszcze coś „ekstra”, jeśli chce być w Napoli równie wielką gwiazdą co w Hellasie.