Legia Warszawa boryka się z problemami kadrowymi na pozycji napastnika. Stołeczny zespół aktualnie nie posiada żadnego snajpera, który byłby gwarantem goli. Tomas Pekhart ma obecnie już 35 lat, natomiast Marc Gual jest bardzo nieskuteczny w tym sezonie. A Legia potrzebuje dobrego piłkarza na tej pozycji, zwłaszcza pod kątem walki na trzy fronty. Według ustaleń Tomasza Włodarczyka z Meczyki.pl, nowym graczem warszawskiej ekipy ma zostać Ilja Szkurin.
Białorusin doskonale znany Polakom
Urodzonego w Witebsku napastnika nie trzeba przedstawiać sympatykom Ekstraklasy. Na polskich boiskach po raz pierwszy pojawił się w 2022 roku w barwach Rakowa, tuż po wybuchu wojny na Ukrainie. Jednakże bardziej owocny moment w swojej karierze miał w Stali Mielec. Choć mielczanie nie zajęli czołowej lokaty w sezonie 2023/24, to Szkurin był piłkarzem nie do przecenienia. Był wówczas największym rywalem Erika Expósito w wyścigu o koronę króla strzelców, który Białorusin przegrał trzema bramkami. W tym sezonie 5-krotnie umieścił piłkę w siatce, o 2 mniej od najlepszego w drużynie pod tym kątem Piotra Wlazło.
Złośliwi powiedzą, że jest on piłkarzem dobrze znanym kibicom Legii, za sprawą swojego gola w meczu z Wojskowymi z 29 października 2023, gdzie mielczanie upokorzyli CWKS przy Łazienkowskiej. Niemniej jednak Szkurin spełnia podstawowy wymóg włodarzy Legii – strzela gole, i to regularnie. Według informacji Włodarczyka, stołeczny klub ma wyłożyć na stół półtora miliona euro. To byłby trzeci najdroższy transfer wewnętrzny w Ekstraklasie, obok Bartosza Slisza i Johna Yeboaha. Z tego, co wiadomo, to w środę Białorusin ma przejść testy medyczne, a następnie podpisać kontrakt do końca sezonu 2027/28. Stal po wykupieniu Szkurina z CSKA Moskwa musiała się liczyć z jego utratą, i ten czas najwidoczniej nadszedł. Legia natomiast, na pierwszy rzut oka, może tym transferem sporo zyskać.
🚨 Ilija Szkurin zostanie nowym napastnikiem Legii Warszawa! Białorusin przejdzie w środę testy medyczne i podpisze kontrakt do 2028 roku. Duży ruch klubu. Szkurin ma kosztować 1,5 miliona euro!
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) February 17, 2025
Szczegóły transferu:
▶️ https://t.co/78hp5YBOfa pic.twitter.com/dOOCQN3r8J