.jpg){kind=link}
Panathinaikos szuka nowego trenera, a wymarzonym szkoleniowcem działaczy ateńskiego klubu jest Maurizio Sarri. 65-latek czeka obecnie na oferty pracy po zwolnieniu z Lazio Rzym, które miało miejsce w połowie marca. Sarri w przeszłości tylko raz pracował poza Italią – w latach 2018-2019 trenował Chelsea. Czyżby kolejnym przystankiem w jego trenerskiej karierze miała być Grecja?
Maurizio Sarri nie jest wymieniany w gronie kandydatów w żadnym z klubów czołowych europejskich lig. Mimo mistrzostwa Włoch wywalczonego z Juventusem w 2020 roku, jego akcje na giełdzie trenerskiej nie są obecnie najmocniejsze. Czy jednak sytuacja jest aż tak słaba, by przyjmował ofertę z Panathinaikosu? Gianluca Di Marzio przekonuje, że 65-latek rozważa propozycję, jednak nie będzie śpieszył się z podjęciem decyzji. Być może nadal wierzy, że znajdzie się klub z większym potencjałem sportowym, który zdecyduje się złożyć mu ofertę współpracy?
Sarri nie może wybrzydzać?
Kończynki w fazie Super League 1 Play-off zajęły dopiero 4. miejsce, jednak pokusiły się o zdobycie Pucharu Grecji. Wydaje się, że klub nie ma potencjału finansowego na przeprowadzanie hitowych wzmocnień, więc praca Sarriego ograniczałaby się głównie do ułożenia drużyny według własnego pomysłu i próby rozwoju posiadanej kadry. W tym momencie nie jest nawet jasne, czy Bartłomiej Drągowski zostanie wykupiony ze Spezii. Kuszenie Sarriego w tak niepewnej sytuacji jest zaskakującym pomysłem. Będziemy mocno zdziwieni, jeśli przyjmie ofertę Panathinaikosu, jednak niczego nie można wykluczać…