Jeszcze niedawno Ekstraklasa, teraz starcia z Bayernem i BVB – Mikkel Kirkeskov

Mikkel Kirkeskov to duński boczny obrońca, którego znacząca część kibiców Ekstraklasy z pewnością może kojarzyć. Ten rudowłosy facet przez dwa lata biegał na lewym boku w Piaście Gliwice, a koniec końców zdobył z tą drużyną sensacyjny tytuł Mistrza Polski. W 2021 zakończyła się jednak jego przygoda z polską piłką, a sam zawodnik postanowił wyruszyć na przygodę do Niemiec, gdzie podpisał kontrakt z 2-ligowym Holstein Kiel. Wtedy pewnie jeszcze nie zdawał sobie sprawy, jakie „wrażenia” czekają go u nowego pracodawcy.

REKLAMA

Holstein Kiel, czyli niemiecka sensacja

Mikkela chyba ciągnie do zespołów, które potrafią zrobić niespodziankę i nie lada sensacje. Tak było w Piaście, tak jest również w Holstein Kiel. Klub z siedzibą w Kilonii wśród weekendowego kibica piłki nożnej z pewnością nie jest na pierwszej liście, ale ta mała ekipa pokazała się w tym sezonie z bardzo mocnej strony. Głównie za sprawą Pucharu Niemiec, z którego wyeliminowali… Bayern Monachium, czyli jakby nie patrzeć, najlepszą drużynę na świecie w 2020 roku.

Nie oszukujmy się, Kiel było skazane na porażkę. Bayern przez większość czasu tej rywalizacji prowadził, aż w doliczonym czasie gry wynik zdołała wyrównać drużyna z zaplecza Bundesligi. Dogrywka wówczas nic nie dała, a rzuty karne obróciły do góry nogami wszystkich kibiców w Niemczech. Holstein Kiel eliminuje najlepszy Bayern od lat? To brzmi jak żart, ale takie wydarzenia miały miejsce w 2. rundzie Pucharu Niemiec. Oczywiście, na tym się nie skończyło. W 3 rundzie pokonali Darmstadt (również po serii 11-stek), a w ćwierćfinale pewnie ograli Rot-Weiss Essen. Jakby tego było mało, w półfinale DFB-Pokal czeka na nich Borussia Dortmund.

Walka o Bundesligę

W Monachium mogą się zacząć obawiać, ponieważ ich mały koszmar może niedługo przenieść się do rozgrywek Bundesligi. Holstein bardzo napiera na „zapleczu” i obecnie zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli, które daje im bezpośredni awans. Walka jest wyrównana i nie można w tym momencie wskazać zdecydowanego faworyta, ale nowy zespół Kirkeskova z pewnością rośnie w oczach kibiców i ekspertów. Przede wszystkim ta ekipa pokazała już, że potrafi przenosić góry.

Jaki w tym wszystkim udział ma Kirkeskov?

Niestety, ale Mikkel Kirkeskov nie może się jeszcze pochwalić zbyt dużym udziałem przy osiągnięciach Kiel, ponieważ znajduje się dopiero na początku swojej przygody. Dotychczas wystąpił w 8 spotkaniach z 14 możliwych, a w jego dorobku liczbowym widnieje jedna asysta na poziomie 2. Bundesligi. Napawać optymizmem może fakt, że w lidze rozegrał 6 z 7 ostatnich spotkań, z czego aż 5 występów było przez pełne 90 minut. Duńczyk trafił do Niemiec z początkiem nowego roku i nie zdołał dołożyć swojej cegiełki do wygranej z Bayernem. Nie ma się też czemu dziwić, ponieważ Kirkeskova ominęły początkowe mecze. Natomiast teraz zaczyna grać. Kto wie, może zobaczymy go w ćwierćfinale Pucharu Niemiec przeciwko Borussii Dortmund?

Fajna sprawa, jeszcze „wczoraj” grałeś w Ekstraklasie, a teraz toczysz batalię o Bundesligę i grywasz z drużynami pokroju Bayernu czy BVB. Takie przeskoki w karierze jak najbardziej szanujemy i trzymamy kciuki za byłego ekstraklasowicza. Oby do przodu Mikkel!

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,599FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ