Jakub Świerczok show! Dwa gole Polaka w Japonii (wideo)

Szósty i siódmy gol w obecnym sezonie ligowym strzelił dziś rano Jakub Świerczok. Polski napastnik ekipy Nagoya Grampus poprowadził zespół do wyjazdowego zwycięstwa nad Gambą Osaka.

REKLAMA

Bilans byłego (?) reprezentanta Polski w „Kraju Wiśni” to 12 trafień w 20 występach (strzelał w lidze, pucharze ligi, pucharze Japonii oraz Azjatyckiej Lidze Mistrzów). Nagoya zajmuje obecnie 4. miejsce w lidze japońskiej, do podium tracąc 5 punktów (pozostały jeszcze dwie kolejki). Jakub niedługo zakończy więc swój sezon, który mimo wszystko jest dla niego udany. Mimo przyjazdu do Japonii w trakcie rozgrywek, szybko stał się liderem jednej z najlepszych drużyn w lidze, systematyczne zbiera trafienia.

Gol numer 1, źródło: Twitter/nge_official/DAZN
Gol numer 2, źródło: Twitter/nge_official/DAZN

Powrót do kadry?

Temat jest dość dziwny. Jakub Świerczok przed Euro2020 zapewnil sobie miejsce w składzie reprezentacji, wydawało się, że jego pozycja jest solidna i będzie dostawał szansę od Paulo Sousy. Skończyło się jednak na 29 minutach przeciwko Szwecji i… to by było na tyle. Napastnik wypadł z łask selekcjonera. Dziwne, biorąc pod uwagę strzelecką impotencję jego „konkurentów”.

Umówmy się, Jakub Świerczok nie zbawi nasz kadry narodowej, ale gość ma zmysł strzelecki i seryjnie kolekcjonuje trafienia. Dziś wykorzystał dwie dogodne sytuacje, w których obrona rywali zostawiła mu dużo miejsca. Tylko wiecie co? Trzeba mieć nosa, żeby znaleźć się w odpowiednim miejscu i czasie. Świerczok ma to coś.

Fot. Screen Twitter

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,607FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ