Immobile wciąż bez formy, Lazio przegrywa na Stadio Olimpico 0-2!

Pojedynek między piątą a szóstą drużyną Serie A zapowiadał się bardzo ciekawie. I faktycznie – piłkarze obydwu klubów nie zawiedli i mimo małej ilości bramek zaserwowali kibicom dobre widowisko. Górą z tego starcia wyszli goście, którzy dzięki temu zwycięstwu zameldowali się na 3. miejscu w tabeli.

REKLAMA

Przed meczem obie drużyny ostrzyły sobie zęby na komplet punktów. Zarówno Lazio jak i Atalanta mają aspiracje żeby znaleźć się w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Bolączką rzymian jest jednak gra w kratkę i głupio tracone punkty. Natomiast zawodników z Bergamo trapią problemy ofensywne, gdyż w 4 ostatnich meczach zdobyli ledwie 3 punkty.

Słaby mental Lazio, błysk Hojlunda

Dla losów dzisiejszej rywalizacji kluczowa okazała się dyspozycja liderów obydwu drużyn. Aquile mieli jakby podcięte skrzydła – dosłownie jak i w przenośni. Do tego dużym zawodem okazał się występ Ciro Immobile, który nie mógł się wstrzelić w bramkę strzeżoną przez Musso i zarówno w pierwszej jak i w drugiej połowie zmarnował po jednej stuprocentowej sytuacji bramkowej. Szwankowała także gra zawodników formacji obronnej Biancocelesti, która ku frustracji Maurizio Sarriego zostawiała dużo miejsca zawodnikom z Bergamo.

W szeregach gości swoją dyspozycją wyróżniał się zwłaszcza Rasmus Hojlund, który wraz z Ademolą Lookmanem stworzył dziś prawdziwe show i odpowiadał za siłę rażenia swojej drużyny. Duńczyk swoją grą i sposobem poruszania po boisku przypominał dziś… Erlinga Haalanda. Zaliczył dziś gola, asystę i jeden widowiskowy rajd zwieńczony groźnym strzałem.

Zastanawiająca jest dyspozycja mentalna ekipy z Rzymu. Podopieczni Sarriego kolejny raz nie potrafili się podnieść po stracie gola, a pod koniec meczu wręcz dreptali po boisku. A pamiętamy, że mówimy o drużynie, która według statystyk biega najwięcej kilometrów w lidze.

Kto zagra w Lidze Mistrzów?

Patrząc na rozwój sytuacji w Serie A w ostatnim czasie ciężko stwierdzić, które z drużyn z miejsc 3-6 najbardziej zasługuje na grę w Champions League. Lazio ma problem z reakcją na niepowodzenia, AS Roma męczy się w każdym spotkaniu, AC Milan wpadł w dołek, zaś Atalanta to jedna wielka niewiadoma. Z jednej strony batalia o grę w Lidze Mistrzów zapowiada się pasjonująco, jednak wyścig o Scudetto wydaje się być ograniczony do rywalizacji Napoli i mozolnie, aczkolwiek skutecznie budującego formę Interu. Trzeba jednak śmiało powiedzieć jedno – szansa, przed którą stoi Napoli jest tą, na którą Neapol czekał od kilkudziesięciu lat.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,601FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ