Dani Alves znowu w Barcelonie. Przyjechał trenować z rezerwami

W maju skończył 39 lat. Jest najbardziej utytułowanym piłkarzem w historii dyscypliny, z 43. trofeami na koncie. Dani Alves raz jeszcze zawitał do FC Barcelony – klubu swojego życia. Tym razem chce się przygotować do nadchodzących Mistrzostw Świata w Katarze. Żywa legenda brazylijskiego i światowego futbolu wierzy bowiem, że ma szanse otrzymać powołanie na mundial.

REKLAMA

Coś takiego jak „nie dasz rady”, nie istnieje w słowniku Daniego Alvesa

Sam fakt, że Dani Alves w tak sędziwym jak na piłkarza wieku, jest nadal czynny zawodowo budzi ogromne wrażenie. Ale jego mentalność i zawziętość w dążeniu do wyznaczonych przez siebie celów, wznosi wysiłki Brazylijczyka na jeszcze wyższy poziom. Jako że rozgrywki w Meksyku mają obecnie coroczną przerwę, Dani musiał poszukać innego miejsca do treningów. Oczywiście po to, aby być w formie za kilka tygodni na mecze reprezentacji w Katarze. Tu pomocną dłoń wyciągnęła FC Barcelona. Klub, do którego w zeszłym roku Alves wrócił jako zawodnik, postanowił w ten sposób jeszcze raz podziękować swojej legendzie za wsparcie w trudnym okresie. Choć pewnie wielu z was zgodziłoby się ze mną, że przy obecnym stanie kadry Dumy Katalonii, 39-latek spokojnie mógłby jeszcze przydać się Xaviemu na Camp Nou w meczach z mniej wymagającymi rywalami.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,595FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ