Bezzębny Milan z bezbramkowym remisem przeciwko Empoli!

W Wielki Piątek na przeciwko siebie stanęli niesiony wysokim zwycięstwem nad liderem tabeli – AC Milan oraz Empoli, które swoje poprzednie spotkanie zwyciężyło przeciwko Lecce. Ostatnie cztery spotkania między tymi zespołami kończyły się zwycięstwami Rossonerich. Dzisiaj to również Milan bardziej potrzebował zwycięstwa. Zespół Stefano Pioliego nadal bierze udział w bardzo zaciętej w tym sezonie walce o miejsca premiowane grą w Lidze Mistrzów i przed meczem miał zaledwie punkt przewagi nad piątą w tabeli AS Romą.

REKLAMA

Milan bił głową w mur

W pierwszej połowie meczu gospodarze mieli sporą przewagę. Milan wychodził wysoko i mocno dominował. Optyczna przewaga jednak nie przekładała się na zbyt wiele okazji. Poza sytuacjami Ante Rebicia i Theo Hernandeza, które miały miejsce w tej samej akcji, zespół Stefano Pioliego nie stworzył właściwie nic konkretnego. Empoli natomiast inteligentnie się broniło i nie dopuszczało Mistrza Włoch do zbyt wielu okazji.

Drugą część spotkania Milan rozpoczął nieco bardziej energicznie. Natomiast im na zegarze była późniejsza minuta tym Milan wyglądał bardziej ospale. W 58. minucie, gdy Matteo Marcenaro wskazał na jedenastkę w polu karnym Empoli, wydawało się że Milan może dopiąć swego. Jednak po analizie VAR rzut karny został anulowany, a Rossoneri musieli obejść się smakiem.

Zmiany dały impuls, ale okazał się on niewystarczający

Po wejściu takich piłkarzy jak Rafael Leao, Olivier Giroud czy Brahim Diaz gra Rossonerich nieco się ożywiła. Milan napierał, Milan próbował. W 89. minucie meczu San Siro eksplodowało. Bramkę strzelił nie kto inny jak Olivier Giroud, jednak VAR tego dnia był dla zespołu Stefano Pioliego bezlitosny. Po szybkiej analizie i decyzji sędziego okazało się, że francuski napastnik uderzał piłkę ręką i nadal było 0:0.

Empoli wywozi jeden punkt z Mediolanu. Widać było, że zespołowi Paolo Zanettiego na takim wyniku tylko i wyłącznie dziś zależało. Co potwierdza statystyka strzałów na bramkę, która w ich przypadku wynosiła zaledwie jeden.

AC Milan traci dwa punkty na własnym stadionie z Empoli. Podopieczni Stefano Pioliego przez dużą część spotkania wyglądali jak zespół który głową jest już w środowym meczu przeciwko Napoli w Lidze Mistrzów. Pioli chciał oszczędzić najlepszych zawodników i niskim kosztem wygrać, jednak Empoli mądrze się broniło i pokazało, że nie są drużyną przeciwko której warto oszczędzać najlepszych piłkarzy. Sytuacja Milanu w tabeli nie jest dobra i prawdopodobne jest, że w tej kolejce Mistrz Włoch wypadnie z Top 4.

aut. Albert Morawski

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,595FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ