Słoweniec Anze Lanisek zwyciężył w sobotnim konkursie Pucharu Świata w fińskim Kuusamo. Bardzo dobry występ zaliczyli Polacy. Piotr Żyła uplasował się na trzecim miejscu, a Dawid Kubacki znalazł się tuż za podium.
Niesamowicie wysoki poziom
Fani zimowych skoków narciarskich mogą być w końcu zadowoleni. Po dziwnej inauguracji w Wiśle, Puchar Świata w Finlandii odbywa się już bowiem w tradycyjnej mroźno-śnieżnej scenerii. Można zatem bez cienia przesady powiedzieć, że dopiero zawody w Kuusamo to prawdziwy początek zimowych zmagań. Trzeba przyznać, że skoczkowie na śniegu prezentowali się wyjątkowo dobrze. Pierwsza seria stała na bardzo wysokim poziomie. Oglądaliśmy aż osiem skoków ponad 140 metrów, a już sam fakt, że aby awansować do drugiej odsłony, trzeba było skoczyć powyżej 130 metrów. To dosadnie pokazuje jak wysoki poziom miała pierwsza tura skoków, a dzięki temu bardzo dobrze oglądało się poczynania skoczków.
Liderem na półmetku zmagań był Anze Lanisek, który swoim skokiem na 149 metrów ustanowił rekord skoczni. Drugie miejsce zajmował Stefan Kraft, a trzeci był Halvor Egner Granerud. Wśród Polaków najlepiej zaprezentował się Piotr Żyła, który dzięki próbie na 143 metr został sklasyfikowany na czwartej lokacie, ze stratą 2,3 pkt do podium. Również z dobrej strony pokazał się Dawid Kubacki, który był szósty. Poza nimi do czołowej trzydziestki dostali się 14. Kamil Stoch i 26. Paweł Wąsek. Po jednym skoku swój udział w konkursie zakończyli Aleksander Zniszczoł, Tomasz Pilch i Jakub Wolny. Zaskoczeniami pierwszej serii z pewnością było odpadnięcie Ryoyu Kobayashiego i awans Turka – Faitha Ardy Ipcioglu, który dokonał tego dopiero po raz drugi w karierze.
Biało-czerwoni w wysokiej formie
Podczas drugiej odsłony zmagań scenariusz rywalizacji był bardzo podobny. Ponownie mogliśmy oglądać dalekie skoki powyżej 130 i 140 metrów. Sędziowie, podobnie jak i wiatr, nie przeszkadzali w osiąganiu dalekich odległości. Najlepszy okazał się Słoweniec Anze Lanisek, który w sobotę niemal latał w innych korytarzach powietrznych niż pozostała stawka. Drugi był Stefan Kraft, a na podium wskoczył Piotr Żyła, dzięki fantastycznej próbie na 142 metr. Tuż za nim, na czwartej lokacie znalazł się Dawid Kubacki. Polacy kończyli konkurs w zmiennych nastrojach. Paweł Wąsek zakończył konkurs w trzeciej dziesiątce, a Kamil Stoch spisał się gorzej przez co spadł w klasyfikacji o kilka pozycji. Bardzo dobrze zawody będzie wspominał Giovanni Bresadola. Włoch w drugiej serii awansował z 19. lokaty na dwunastą pozycję i tym samym ustanowił najlepszy rezultat w karierze. Kolejny konkurs odbędzie się w niedzielę o 9 rano, który poprzedzą kwalifikacje.
Pełne wyniki wszystkich Polaków
3. Piotr Żyła – 143 m i 142 m
4. Dawid Kubacki – 139,5 m i 139,5 m
17. Kamil Stoch – 135,5 m i 131 m
25. Paweł Wąsek – 133,5 m i 129,5 m
35. Aleksander Zniszczoł – 130 m
44. Tomasz Pilch – 123,5
46. Jakub Wolny – 119 m