Anglia nie dała Ukrainie żadnych szans. Liderzy zrobili różnicę

Po wygranej w inauguracyjnym meczu z Włochami (2:1) Anglia podejmowała na Wembley drugiego najtrudniejszego rywala w swojej grupie eliminacyjnej do EURO 2024 – Ukrainę. Ich dzisiejsi rywale w poprzedniej kolejce „pauzowali”, więc była to dla nich inauguracja kwalifikacji do Mistrzostw Europy w Niemczech. Nie o takim starcie jednak myśleli.

REKLAMA

Od początku mecz wyglądał tak, jak mogliśmy się tego spodziewać

Inicjatywę przejęła Anglia i piłka rzadko przechodziła na ich połowę. Zespół Garetha Southgate’a cierpliwie rozgrywał, utrzymywał kontrolę nad meczem i czekał na swoje okazje. Reprezentacja Ukrainy nawet po odbiorze piłki nie potrafiła przeprowadzić kontrataku, ponieważ gospodarze bardzo dobrze reagowali po stracie i szybko odzyskiwali futbolówkę. Linia ataku Ukraińców – Mudryk, Yaremchuk i Malinovskiy – była odcięta od podań i nie mogła zaprezentować swoich umiejętności.

Te, po stronie Anglików, uwidocznili widzom oglądającym to spotkanie Bukayo Saka oraz Harry Kane. Kapitan kadry Synów Albionu w czwartkowy wieczór przeciwko Włochom stał się samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców w reprezentacji Anglii, a dziś znowu swój dorobek podreperował strzelając pierwszego gola. Prawa strona z Bukayo Saką była znacznie aktywniejsza, a piłkarz Arsenalu bardzo często otrzymywał piłkę ustawiony szeroko przy linii. W ten sposób, dośrodkowując w pole karne, asystował Kane’owi, ale chwilę później pokazał, że potrafi odnaleźć się też w innych warunkach. Po przyjęciu piłki w tłoku, wszedł w drybling i fantastycznym uderzeniem prosto w okienko zza pola karnego podwyższył prowadzenie.

Przy 2:0 przewaga Anglików trochę stopniała, ale jedno się nie zmieniło – nadal mieli absolutną kontrolę nad meczem

Ukraina częściej znajdowała się przy piłce niż w pierwszej odsłonie gry, ale chyba nawet sami piłkarze nie wierzyli w to, że mogą jeszcze odmienić losy meczu. Ich atakom brakowało energii, tempa, ale też… po prostu jakości. Trafili na zespół niewiarygodnie silny, który w dzisiejszym meczu nie pokazywał słabych punktów. Zespół Garetha Southgate’a wykonał dzisiejse zadanie na zimno i ustawił sobie eliminacje wygrywając dwa początkowe mecze z najsilniejszymi na papierze rywalami w tej grupie. Jordan Pickford nie miał dzisiaj w zasadzie żadnej pracy, ponieważ cały zespół – począwszy od linii ataku w pressingu, a skończwszy na formacji obronnej – spisywał się bezbłędnie.

Anglia 2:0 Ukraina (Saka, Kane)

***

Po więcej informacji o angielskiej piłce zapraszamy na grupę Kick & Rush – wszystko o lidze angielskiej

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,596FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ