Łukasz Parobiec vs Marcin Różalski? „Wszystko jest”

Marcin Różalski poinformował na swoim profilu na Instagramie o nadchodzącej walce z Łukaszem „The Goatem” Parobcem. Starcie odbędzie się na specjalnych zasadach — trzy rundy po 5 minut, każda w innej formule. Można je określić mianem super walki. Jak napisał: „Wszystko jest — organizacja, sponsorzy, promotorzy. Dogadujemy termin i cyk”.

Weterani wracają do gry? Różalski zapowiada walkę z Parobcem

REKLAMA

Kiedy mogło się wydawać, że walka weteranów polskiego MMA jest raczej niemożliwa, niespodziewanie głos zabrał Marcin Różalski. Jego publikacja na Instagramie, która wygląda na oficjalną zapowiedź pojedynku, wzbudziła spore zainteresowanie fanów. „Różal” poinformował, że wspólnie z Łukaszem „The Goatem” Parobcem ustalili warunki starcia. Walka ma odbyć się na specjalnych zasadach: trzy rundy po pięć minut, każda w innej formule. Pierwsza – MMA, druga – kick-boxing, trzecia – brutalna walka na gołe pięści według zasad boksu.

Informacja może być szokująca, biorąc pod uwagę długi czas nieobecności obu zawodników w klatce i ich zaawansowany wiek.


Ostatnie walki obu zawodników

Obaj panowie swoje najlepsze lata w sportach walki mają już za sobą – szczyt ich formy przypadł na około dekadę temu. Zdecydowanie bardziej aktywny pozostaje 45-letni Łukasz „The Goat” Parobiec, który do niedawna regularnie walczył w organizacji Gromda. Może pochwalić się rekordem 14-10-2 w MMA oraz bilansem 8-3 w walkach na gołe pięści. Ostatni raz w akcji widzieliśmy go 26 maja 2023 roku, kiedy przez TKO pokonał Valentina Vauthiersa podczas gali Gromda 13: Balboa vs Don Diego.

Marcin Różalski jest o rok starszy. W MMA legitymuje się rekordem 7-4. Ostatnią walkę stoczył podczas KSW 71, gdzie uległ przez TKO w drugiej rundzie Errolowi Zimmermanowi. Starcie to poprzedziła równie medialna walka – w październiku 2020 roku Różal zmierzył się z Joshem Barnettem, przegrywając przez TKO.


Czy to ma sens?

Choć sama walka zapowiada się interesująco, formuła i długość rund budzą pewne wątpliwości – szczególnie w kontekście wieku obu zawodników. Trzy pięciominutowe rundy w różnych stylach mogą stanowić spore wyzwanie kondycyjne, co może odbić się na tempie i widowiskowości pojedynku.

Z drugiej strony, będzie to starcie o czysto sportowym charakterze, które z pewnością nie zaszkodzi wizerunkowo żadnemu z uczestników. Wręcz przeciwnie – może przynieść pozytywny oddźwięk, szczególnie jeśli, jak ma to w zwyczaju Różalski, walka powiązana będzie z promocją zbiórki charytatywnej.

Fani zastanawiają się jednak nad aktualną dyspozycją obu zawodników. Na papierze faworytem wydaje się być Parobiec – nieco młodszy i aktywniejszy w ostatnich latach. Różal może mieć problem ze świeżością, co było widoczne już w walce z Zimmermanem trzy lata temu.

Jak będzie? Przekonamy się już niedługo. Jedno jest pewne – pojedynek wzbudził niemałe emocje w środowisku i może być jednym z najciekawszych wydarzeń sportów walki w Polsce w nadchodzących miesiącach.ów.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    110,031FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ