Górnik Zabrze szaleje na rynku transferowym! Ekipa 14-krotnego mistrza Polski tej zimy ściągnęła już 5 piłkarzy: Abdullahi, Liseth, Sow, Kmet’ i Marsenić. Dziś został potwierdzony kolejny, już 6. transfer. Tym razem dopięte zostały przenosiny Filipa Prebsla. Czech spędzi przy Roosevelta resztę sezonu na zasadach wypożyczenia.
Ciekawe nazwisko, szkoda że na tak krótko
Wydawało się, że 23-latek z Pragi zostanie ogłoszony jako piłkarz Górnika już parę dni wcześniej, lecz ku zaskoczeniu obwieszczono transfer Matiji Marsenicia. Czarnogórzec wydaje się być jednak jeszcze za słaby na grę w pierwszym składzie Górnika, a co za tym idzie, załatanie dziury po Damianie Rasaku. Tak pisaliśmy o Prebslu 5 lutego:
Filip Prebsl wyceniany jest przez serwis transfermarkt na 2.4 mln euro, jednak nie ma szans na regularne występy w Slavii. Wiosną zaliczył 41% możliwego czasu gry w lidze czeskiej, wiosnę ma spędzić w drużynie, w której byłby pierwszoplanowym wyborem. Kibicom Górnika Zabrze może w tym momencie przypomnieć się Adrian Kapralik, który przed sezonem 2023/24 dołączył do śląskiego klubu w formie wypożyczenia z MSK Ziliny. Skrzydłowy na polskich boiskach udowodnił swoją wartość i wrócił do macierzystego klubu, gdzie stał się pierwszoplanową postacią.
To może być dobry ruch dla obu stron. Prebsl z rzadka pojawiał się na murawie w koszulce Slavii w czeskiej Chance Lidze, nie mówiąc już o europejskich rozgrywkach, gdzie tych minut dostał jeszcze mniej. Jednakże ponad 2 miliony wartości rynkowej, występy w młodzieżowej reprezentacji oraz reprezentowanie barw wicemistrza Czech pozwala przypuszczać, że Górnik będzie mieć z niego pożytek. Szkoda, że nie ma opcji wykupu, bowiem Prebsl ma potencjał na to, żeby być jednym z najlepszych piłkarzy ligi na swojej pozycji. Oprócz tego Prebsl nie powinien mieć problemów z aklimatyzacją – w klubie są jego rodacy, czyli Lukáš Ambros i Patrik Hellebrand.
Wzmacniamy obsadę! Filip Prebsl nowym zawodnikiem Górnika! 🇨🇿
— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) February 8, 2025