Dwóch MVP, kosmita i trzecioroczniak, czyli liderzy statystyk w NBA

Niemalże miesiąc temu rozpoczęliśmy 78. sezon NBA. Każda drużyna rozegrała już kilkanaście spotkań przez co tabele obu konferencji zaczynają nabierać kształtów. To samo tyczy się średnich statystyk na mecz. Kto jest liderem wszystkich najważniejszych kategorii po miesiącu zmagań?

Punkty na mecz – Giannis Antetokounmpo

W punktach na mecz dosyć niespodziewanie, przed sezonem prawdopodobnie stawialibyśmy tu Luke Doncica, lideruje w punktach zdobytych na mecz i jest częścią jednego wielkiego paradoksu Milwaukee Bucks, gdzie w koszykówkę gra tak naprawdę dwóch zawodników, a przepaść pomiędzy nimi, a resztą składu jest kolosalna.

REKLAMA

Giannis zdobywa średnio 31,4 punktów na mecz i jest w naprawdę fenomenalnej formie. Grek nie zszedł jeszcze poniżej dwudziestu punktów zaliczając po drodze 12 double-double, jedno triple-double oraz występy na 38, 43 oraz 59 punktów. Center Bucks rzuca na świetnej skuteczności i wspina się na wyżyny swoich umiejętności, aby utrzymać Bucks w walce o play-offy. Czy to się uda? Będzie o to dość ciężko, jednak z taką formą Giannisa Milwaukee może jeszcze zamazać ogromną plamę z początku sezonu.

Asysty i zbiórki na mecz – Nikola Jokic

Najwięcej asyst na mecz? Nikola Jokic (11,7). Najwięcej zbiórek na mecz? Nikola Jokic (13,7). Serb przewodzi nawet w skuteczności rzutów za trzy punkty, a w zdobytych oczkach na mecz zajmuje czwarte miejsce (29,7). Jokic jest centrem, który na pierwszy rzut oka wygląda jak zawodnik końca ławki, ale najprawdopodobniej odbierze po tym sezonie czwartą statuetkę MVP, zrównując się z LeBronem Jamesem i Wiltem Chamberlainem. To tylko pokazuje jak wybitnym zawodnikiem jest Serb. To jeden z najbardziej uniwersalnych zawodników w historii koszykówki, a ma przecież dopiero 29 lat. Mógłbym rozpisywać się i chwalić w nieskończoność centra Nuggets, ale wszyscy już doskonale wiemy, że to najlepszy koszykarz na świecie.

Jokic zalicza do tej pory najlepszy sezon w całej karierze, a jeśli będzie mógł liczyć na wsparcie kolegów z drużyny, Denver może zajść naprawdę daleko. Powtórka sprzed dwóch lat? Z jokerem wszystko jest możliwe.

Bloki na mecz – Victor Wembanyama

Teoretycznie zawodnik, który gra w NBA dopiero drugi sezon nie powinien być liderem w żadnej z kategorii, jednak obecność Victoria Wembanyamy raczej już nikogo nie dziwi. Center Spurs doprowadza pod koszem do strachu ze względu na jego niebotyczny zasięg ramion. Francuz doprowadził do niewiarygodnej sytuacji, kiedy w kontrze 3 na 1 przeciwnicy boją się rzucać pod koszem, ponieważ wiedzą że Wembanyama może zatrzymać każdy rzut. To sytuacja, który nie zdarzała się w historii ligi nigdy wcześniej, co pokazuje jak unikatowym zawodnikiem jest Wemby.

Co ważne, center Spurs wciąż się rozwija, zaliczając więcej bloków na mecz (3,7) niż w tamtym sezonie. W końcu zaczyna to też wpływać na wyniki drużyny, która dzięki przybyciu Chrisa Paula jest już o wiele solidniejszą ekipą. Spurs młody, rozwijający się skład, który powinien w tym roku powalczyć o turniej Play-in. Z takim Wembanyamą, skończenie sezonu poniżej 11 miejsca będzie ogromnym rozczarowaniem.

StealeDyson Daniels

O ile liderzy w pozostałych kategoriach nie są wielkimi zaskoczeniami, o tyle najlepszy złodziej ligi jest niemałą sensacją. Dyson Daniels, bo o nim mowa, po transferze do Atlanty Hawks przeistoczył się w jednego z najlepszych obrońców w lidze. Nie chodzi już nawet o same odbieranie piłki (3,4 udanych prób na mecz), ale samo ustawianie się oraz krycie.

Mierzący 201 centymetrów trzecioroczniak był już w tym sezonie zmorą dla takich gwiazd jak Jayson Tatum czy Shai Gilgeous-Alexander. Australijczyk świetnie przesuwa się w obronie, często kryjąc swojego zawodnika na całym boisku. Jest niewiarygodnie szybki, ma unikalną umiejętność omijania zasłon stawianych przez przeciwników. Do tego dokłada solidne 14,5 punktów na mecz i jest naprawdę poważnym kandydatem do nagrody MIP. Daniels jest jednym z powodów świetnego startu Atlanty Hawks, która zajmuje 5. miejsce w konferencji wschodniej i wygląda na to, że na stałe zadomowił się pierwszej piątce drużyny.

Osobiście z niezmierną ciekawością śledzę poczynania młodego skrzydłowego. Daniels jest zawodnikiem, którego chciałby w swojej drużynie każdy trener.

REKLAMA

Aut. Miłosz Szumierz

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,770FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ