Eliteserien wchodzi w decydującą fazę. Do końca sezonu zostało sześć kolejek, w których emocji na pewno nie zabraknie. Walka o tytuł wydaje się rozstrzygnięta. Znajdujące się w kapitalnej formie Molde może jeszcze dogonić Bodø/Glimt, jednak szansa na to jest dość mała. Bardzo ciekawie zapowiada się walka o utrzymanie. Między ostatnim Lillestrøm a znajdującym się na 8. miejscu Hamarkameratene jest jedynie 8 punktów różnicy.
Bój o mistrzostwo rozstrzygnięty?
Wydaje się, że Bodø/Glimt może spać spokojne. Ich przewaga nad drugim SK Brann wynosi 7 punktów, a nad trzecim Molde jest to 9 punktów. Dlaczego jednak więcej mówi się obecnie o Molde, a nie o zespole z Bergen? Zespół Erlinga Moe jest ostatnio w kapitalnej formie. W ostatnich czterech meczach ligowych Molde strzeliło aż 16 goli! Wydają się oni obecnie w lepszej formie niż Bergeńczycy. Brann jednak też najgorzej nie gra. W ich przypadku problemem jest jednak pewna niestabilność. W ciągu jednego miesiąca potrafili oni ograć Bodø/Glimt, zremisować z czternastym Sandefjordem i przegrać z dwunastym Sarpsborgiem. Glimt natomiast oprócz wpadki z Brann nie przegrał od lipca. Mało wskazuje więc na to, by teraz miała im się powinąć noga. Pod koniec sezonu będziemy więc raczej oglądać zacięty bój o drugie miejsce, niż o mistrzostwo. Oto pozostałe mecze zespołów z top 3:
FK Bodø/Glimt (1.):
- Tromsø (10.)
- Rosenborg (5.)
- Molde (3.)
- Fredrikstad (6.)
- Odd (15.)
- Lillestrøm (16.)
SK Brann (2.):
- Rosenborg (5.)
- Tromsø (10.)
- Odd (15.)
- Lillestrøm (16.)
- Molde (3.)
- Viking (4.)
Molde (3.):
- Sandefjord (14.)
- Haugesund (13.)
- Bodø/Glimt (1.)
- Sarpsborg 08 (12.)
- SK Brann (2.)
- Strømsgodset (11.)
Dolna część tabeli – każdy może spaść
Począwszy od Hamkam aż po Lillestrøm, każdy zespół z miejsc 8-16 zagrożony jest spadkiem do Obos Ligaen. W najgorszej sytuacji jest Lillestrøm, które nie wygrało żadnego spotkania od lipca (więcej TUTAJ). Źle wygląda również sytuacja Sandefjordu. Zespół ze wschodniej części Norwegii już od paru dobrych lat broni się przed degradacją. Możliwe, że jednak w tym roku nie uda im się obronić, na pewno walka będzie się toczyć do ostatniej kolejki. Z reszty zespołów zagrożonych trzeba również wymienić Sarpsborg 08. Obecnie zajmują oni dwunaste miejsce, jednak przegrali cztery z pięciu ostatnich spotkań i koło Lillestrøm znajdują się chyba w najgorszej obecnie formie. Przypomnijmy, że w barwach Sarpsborga na wypożyczeniu jest Paweł Chrupałła, który w zeszłym sezonie reprezentował barwy Wisły Płock.
Ważne spotkania na boiskach Eliteserien
Już w nadchodzącej kolejce czeka nas wiele ciekawych bojów. Kolejkę otworzą Molde i Sandefjord, którzy w sobotę zmierzą się na Aker Stadion. Jest to pojedynek bardzo ważny dla obu stron, gdyż Molde walczy o drugie miejsce z SK Brann, a Sandefjord broni się przed spadkiem. Niby pojedynek Dawida z Goliatem, jednak Sandefjord na pewno łatwo się w tym meczu nie podda. Tuż po zakończeniu tego spotkania czekają nas derby północy, czyli pojedynek Bodø/Glimt z Tromsø. Historycznie bardzo ważne starcie, na które oba zespoły wyjdą zmotywowane, nie zależnie od sytuacji w tabeli. Przypomnijmy, że Glimt i Tromsø to najwięksi rywale. Dzień po derbach czeka nas pojedynek SK Brann z Rosenborgiem. Zespół Trondheim dalej ma nadzieje na zdobycie w tym sezonie miejsca w top 3. Do trzeciego Molde mają jedynie 4 punkty, więc przy dużym niepowodzeniu Molde lub Brann wszystko może się wydarzyć.
Poza nadchodzącą kolejką trzeba również wymienić spotkania Molde z Brann i Bodø/Glimt, które dla Alberta Posiadały i spółki na pewno wiele znaczą, mecz Rosenborgu z Glimt czy Brann z Vikingiem Stavanger. Ważne będą również wszystkie spotkania Lillestrøm, którzy muszą zacząć wygrywać, by w ogóle móc marzyć o utrzymaniu w Eliteserien.