Nocny news od Gianluci Di Marzio. Włoski dziennikarz twierdzi, że na celowniku Udinese znalazł się Bartosz Slisz. Polak ma być jedną z opcji na uzupełnienie pozycji środkowego pomocnika. Klub z Serie A zwrócił uwagę na Slisza za sprawą jego występów w reprezentacji Polski na EURO 2024. Kluczowa ma być tu osoba Kosty Runjaicia, czyli nowego szkoleniowca Udinese. Niemiecki szkoleniowiec dobrze zna 25-latka, gdyż jako trener Legii Warszawa prowadził go w 71 meczach.
Konkretów na razie nie ma, lecz Tomasz Włodarczyk z serwisu Meczyki.pl pisze – „Bartosz Slisz na celowniku Udinese. Faktycznie, Kosta Runjaic chciałby reprezentanta Polski we Włoszech. Były pierwsze kontakty, ale jeszcze daleka droga”. Wygląda na to, że coś jest na rzeczy.
Dla Bartka byłby to bardzo szybki powrót do Europy. Pod koniec stycznia przeniósł się on bowiem do amerykańskiej Atlanty United za ponad trzy miliony euro. Obecnie jest wyceniany na pięć. W MLS zdążył rozegrać 17 spotkań i strzelić jedną bramkę. Wcześniej spędził trzy sezony w Ekstraklasie. Jako zawodnik Legii Warszawa rozegrał 165 meczów. W europejskich pucharach zagrał prawie 30 spotkań.
Slisz pasuje do Udinese?
Czy taki ruch miałby sens? Myślę, że tak. Do średniaka Serie A, jakim jest Udinese, pasowałby jak ulał. Bartosz Slisz to naprawdę dobry zawodnik jeśli chodzi o destrukcję. Dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi, a na dodatek potrafi być denerwujący dla swoich przeciwników. Piłkarze Zebrette znani są ze swojej waleczności, determinacji oraz poświęcenia dla drużyny. Przy okazji bywają przesadnie agresywni i często faulują. Jeśli ten ruch doszedłby do skutku, to Bartosz Slisz miałby łatwiejsze wejście do drużyny. Z Kostą Runjaiciem znają się dość dobrze, a można powiedzieć, że Slisz był jednym z żołnierzy byłego trenera Legii. Przy okazji Polak podczas współpracy z Niemcem przeżywał swój prime time. Nie powiem, chętnie zobaczyłbym Slisza w barwach Udinese. Wydaje mi się, że będzie tam pasował. A wiadomo, im więcej Polaków w najmocniejszych europejskich ligach, tym lepiej.