Cristiano Ronaldo: Żałuję, że nie trafiłem tutaj wcześniej

Cristiano Ronaldo znów jest supergwiazdą. Portugalczyk po rozczarowującym powrocie do Manchesteru United był skazywany na nieuchronne zakończenie kariery piłkarskiej. Angaż w saudyjskim Al-Nassr zapowiadano jako dobrze płatną emeryturę, nie mającą większej wartości sportowej. Kiedy jednak do ligi sprowadzono spore grono światowych gwiazd futbolu, prestiż Saudi Pro League mocno poszedł w górę, a Ronaldo… znów błyszczy. W tym roku we wszystkich rozgrywkach uzbierał już 50 trafień. Jest liderem klasyfikacji strzelców rozgrywek ligowych, a jego zespół bez problemu wygrał swoją grupę w Azjatyckiej Lidze Mistrzów.

Jak donosi Ali Al-Harbi, Ronaldo w rozmowie z saudyjskimi mediami miał stwierdzić: Bardzo żałuję, że nie trafiłem tutaj [do Al-Nassr] wcześniej. Jestem bardzo szczęśliwy i dam Al-Nassr dwa razy tyle, ile dałem w Europie. Czy rzeczywiście Portugalczyk wypowiedział takie słowa, czy też saudyjskie media nieco podkręcają temat? Mimo pozyskania Neymara, Karima Benzemy czy Sadio Mane, żaden z nich nie może równać się popularnością Cristiano Ronaldo. To Portugalczyk stał się największym magnesem dla ligi saudyjskiej, a jego kolejne trafienia sprawiają, że w światowych mediach omawiane są spotkania Al-Nassr. Umówmy się – o tym, jak Benzema radzi sobie w Al-Ittihad przeciętny miłośnik futbolu prawdopodobnie nie ma pojęcia. Karim jeszcze niedawno zdobywał Złotą Piłkę, ale to nie ten potencjał marketingowy co jego dawny kolega z Realu Madryt.

REKLAMA
źródło: Al-Nassr – X

Ronaldo jest niezwykle cenny dla saudyjskiego futbolu

Sam zdaje sobie sprawę, że znów jest o nim głośno i wie jak „grać” z mediami. Tak, Cristiano będzie kadził swoim przełożonym. Nie zdziwimy się, jak lada moment rzuci hasła sugerujące, że Al-Nassr jest poziomem lepszy niż Manchester United. Portugalczyk promując ligę, jednocześnie podwyższa wartość swoich indywidualnych wyników. Z perspektywy czasu – przenosiny do Arabii okazały się dla niego strzałem w dziesiątkę. Cristiano ma kasę, rozgłos i systematycznie śrubuje swój bilans trafień. Już tylko 131 bramek brakuje mu do magicznej granicy 1000 goli w karierze. Patrząc na to, jak radzi sobie w Al-Nassr absolutnie nie zdziwi nas, jeśli spróbuje osiągnąć tak kosmiczny wynik. Ronaldo znów wierzy w swoją wielkość i nawet jeśli najlepsza lata kariery ma już za sobą – na skalę ligi saudyjskiej to absolutnie topowy piłkarz.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,726FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ