Unai Emery przyszedł na Villa Park pod koniec października poprzedniego roku. W czasie swojej kadencji miał tylko dwa okienka transferowe, a udało mu się zanotować ogromny progres w porównaniu do poprzednika. Zwycięstwo z Manchesterem City w ostatnią środę odniósł z 9 zawodnikami, których miał już od początku pracy na Villa Park. Wniosek z tych statystyk jest więc prosty – Unai Emery znakomicie rozwinął poszczególnych piłkarzy, że w momencie jego przyjścia bili się o spadek, a teraz zespół po 15 kolejkach zajmuje 3. miejsce w tabeli. W tym tekście wyróżniliśmy 5 graczy, którzy najbardziej zyskali na pracy z Hiszpanem.
Douglas Luiz
110 mln funtów – na tyle Aston Villa wyceniła swojego pomocnika według informacji Football Transfers. Brazylijczyk już wcześniej – zarówno za kadencji Deana Smitha, jak i Stevena Gerrarda – był ważnym zawodnikiem The Villans, jednakże pod okiem Emery’ego wskoczył na poziom, na którym znajdują się najlepsi pomocnicy na świecie. Kluczowe było przyzwolenie Douglasowi Luizowi na większą swobodę w ofensywie. Brazylijczyk z piłkarza, który najczęściej pełnił rolę defensywnego pomocnika stał się pomocnikiem box-to-box. W 50 meczach pod wodzą Emery’ego zdołał już przebić dorobek w klasyfikacji kanadyjskiej (11 goli i 9 asyst), jaki wykręcił w 122 wcześniejszych meczach dla Aston Villi (7 bramek i 8 ostatnich podań). Nawet, gdy odejmiemy cztery bramki strzelone z rzutów karnych za hiszpańskiego menedżera to i tak dorobek prezentuje się lepiej.
Styl gry Aston Villi idealnie pasuje Douglasowi Luizowi. W tym sezonie Brazylijczyk zalicza średnio najwięcej kontaktów z piłką na mecz od początku swojej przygody na Villa Park. Najczęściej zagrywa też w ostatnią tercję i wykonuje podania progresywne. 25-latek znakomicie wywiązuje się ze swoich zadań. Potrafi grać pod presją, jest mobilny z piłką przy nodze i ma dobrą wizję gry, która potrafi objawić się nie tylko z dala od własnej bramki, ale i w wyższych strefach boiska.
John McGinn
O ile Douglas Luiz zawsze był postregany jako pomocnik, który atrybuty techniczne ma dobrze rozwinięte, tak trochę inaczej było w przypadku Johna McGinna. Wybieganie, intensywność, walka fizyczna, wygrywanie pojedynków, ciąg na bramkę – to były cechy, które wymieniano wśród atutów Szkota. Nie postrzegano go jednak jako piłkarza obdarzonego techniką i boiskową inteligencją. Unai Emery nie potrzebował wiele czasu, aby rozwinąć McGinna w tych aspektach. W kwietniu sam piłkarz wskazał, co w jego grze zmienił nowy trener: – Dodał hiszpańskiego stylu. Powiedział mi, że mogę przytrzymywać piłkę więcej czasu, mieć więcej kontaktów. W Szkocji, jest ci wpajane pozbycie się piłki po dwóch lub trzech kontaktach. Każdego dnia dowiaduje się od niego różnych rzeczy – powiedział Szkot.
Dziś w Johnie McGinnie widzimy piłkarza, który świetnie odnajduje się w grającej dynamiczny futbol Aston Villi. 29-latek nominalnie ustawiany jest jako boczny pomocnik, ale w systemie Unaia Emery’ego gra bardziej jako „10-tka”. Szkot dobrze szuka sobie miejsca między liniami, potrafi utrzymywać się przy piłce dzięki dobrym warunkom fizycznym, które wykorzystuje w ochronie futbolówki oraz bardzo dobrze rozwiązuje akcje w ostatniej tercji boiska. Dziś to piłkarz o wiele bardziej wszechstronny i inteligentny. Gdybyśmy mieli wskazać zawodnika, którego Unai Emery odmienił najbardziej byłby to właśnie John McGinn.
Boubacar Kamara
Po naszej liście widzicie, że formacją, która przeszła największą metamorfozę jest środek pola. Dobra drużyna musi mieć jednak jakość w drugiej linii. Boubacar Kamara na Villa Park zameldował się kilka miesięcy przed Unaiem Emerym. Francuz przyszedł z Marsylii w ramach wolnego transferu latem 2022 roku. Kamara już za Stevena Gerrarda zbierał bardzo dobre recenzje imponując przede wszystkim pracą w defensywie i licznymi odbiorami, ale też pewnością w rozegraniu piłki.
Szczerze mówiąc, nie uważamy, aby Kamara poczynił jakiś bardzo duży postęp pod wodzą Emery’ego (aczkolwiek progres jest widoczny), ponieważ już wcześniej był on bardzo dobrym piłkarzem. Hiszpański szkoleniowiec potrafił jednak stworzyć odpowiedni system, aby atuty byłego piłkarza Marsylii lepiej wykorzystać. Razem z Douglasem Luizem tworzy on fundament zespołu w rozgrywaniu i wychodzeniu spod pressingu, co jest kluczowe w systemie Unaia Emery’ego.
Ezri Konsa
Latem 2022 roku z Sevilli sprowadzono Diego Carlosa. W tym roku na Villa Park przyszedł Pau Torres. W kadrze jest także reprezentant Anglii, Tyrone Mings. Środkowym obrońcą, na którym Unai Emery może najbardziej polegać jest jednak Ezri Konsa. 26-latek spędził na boisku najwięcej minut za kadencji Unaia Emery’ego. W Premier League opuścił zaledwie 16 minut. Ostatnio w gorszej formie jest Matty Cash, więc trener na prawą obronę przesunął właśnie Ezriego Konsę (w fazie posiadania piłki staje się on de facto trzecim stoperem) i Anglik również spisuje się bez zarzutu. Środek defensywy pod jego nieobecność w tej strefie stał się natomiast mniej pewny.
Bycie obrońcą, a zwłaszcza stoperem w Aston Villi nie jest łatwe. Zespół Unaia Emery’ego broni w nietypowy sposób ustawiając wszystkie formacje bardzo blisko siebie, zostawiając przestrzeń za linią obrony i próbując łapać rywali na spalonych. To bardzo trudna sztuka. Potrzeba synchronizacji całej formacji defensywy, a także dużej szybkości, aby ścigać się z napastnikami rywali. Ezri Konsa ma te umiejętności.
Ollie Watkins
Jeśli jesteś napastnikiem, a zespół, w którym grasz przejmuje Unai Emery możesz śmiało otworzyć szampana z nadzieją, że twoja kariera ruszy z kopyta. Nadzieją, która oparta jest na faktach. Hiszpański trener ma w swoim CV rozwój wielu klasowych napastników. W Arsenalu swoje najlepsze chwile miał duet Aubameyang-Lacazette. W Villarrealu bardzo szybko wypromował się Nicolas Jackson. Sevilla? Tam na współpracy z Emerym skorzystał Carlos Baca. Nie inaczej jest w Aston Villi, ponieważ Ollie Watkins pod wodzą Hiszpana wszedł na poziom najlepszych napastników w lidze. W 48 występach Anglik miał udział przy 39 golach (27 goli i 12 asyst). Odkąd Emery przejął Aston Villę lepsze liczby w Premier League robią tylko dwaj kosmici – Erling Haaland i Mohamed Salah.
Hiszpański szkoleniowiec zwrócił 27-latkowi na poruszanie się. Emery jest zwolennikiem tego, aby napastnik nie schodził w boczne sektory, a trzymał się szerokości pola karnego. O fenomenie Olliego Watkinsa pisaliśmy już na naszej stronie zarówno w tym, jak i w poprzednim sezonie. Anglik był typem wszędobylskiego napastnika, którego wszędzie było pełno. Teraz nadal pomaga zespołowi, ale zbiera też energię, aby znaleźć się w dobrym miejscu i czasie w polu karnym przeciwnika. Gdyby Watkins był jeszcze skuteczniejszy to jego liczby byłyby jeszcze lepsze.
***
Po więcej informacji o Premier League zapraszamy na grupę Kick & Rush – wszystko o lidze angielskiej