William Carvalho zostanie zawodnikiem arabskiej drużyny Al-Nassr FC. 80-krotny reprezentant Portugalii finalizuje rozmowy na temat kontraktu indywidualnego, a jego przyszły pracodawca aktywuje klauzulę wpisaną w kontrakt pomocnika z Realem Betis, o czym poinformował Santi Aouna z „footmercato”.
Carvalho w cenie promocyjnej
Dziennikarz nie pozostawia złudzeń, że w transferze swój udział miał Cristiano Ronaldo. To właśnie Portugalczyk miał zasugerować możliwość pozyskania swojego kolegi z reprezentacji narodowej. Co więcej, przedstawiciele arabskiego klubu mieli dostać informację, że w kontrakcie Carvalho z Betisem wpisana jest kwota odstępnego wynosząca ledwie 2 miliony euro. Dodajmy, że 31-letni pomocnik jest wyceniany obecnie na 14 milionów euro.
Arabowie dokonają więc świetnego interesu, a Cristiano Ronaldo będzie miał w zespole dobrego znajomego z reprezentacji. William Carvalho gra w kadrze od 2013 roku i chociaż nie został powołany na niedawne spotkania eliminacji Mistrzostw Europy, zagrał w 4 z 5 spotkań Portugalii na Mundialu w Katarze. 2 z nich zaczął nawet w podstawowym składzie. Portugalczyk zagrał w 33 spotkaniach minionego sezonu LaLigi, a jego kontrakt z Betisem miał trwać do 2026 roku. Zaskakujące, że hiszpański klub zgodził się na klauzulę pozwalającą odejść takiemu zawodnikowi za ledwie 2 miliony euro… Dla przedstawicieli arabskiego zespołu taki wydatek to zapewne komiczny wydatek.
Wspomniany Santi Aouna nie pozostawia jednak złudzeń – po finalizacji rozmów z Carvalho, Al-Nassr przejdzie do transferów kolejnych graczy. Następne wzmocnienie pozostaje tajemnicą, jednak dziennikarz sugeruje, że kierunkiem poszukiwań Ligue 1. Arabowie mają pieniądze i nie zamierzają zwalniać swojej szalonej karuzeli wydatków. W ostatnich dniach z tym klubem łączono także takich zawodników jak Marcelo Brozovic czy Saul Niguez.