Brandin Podziemski to amerykański koszykarz z rocznika 2003, który już niedługo weźmie udział w tegorocznym drafcie NBA. Jego angaż w najlepszej koszykarskiej lidze świata jest pewny. Eksperci z ESPN typują, że ten zostanie wybrany najdalej na początku drugiej rundy. Wielu za to przypisuje mu szanse jeszcze w pierwszej rundzie. Okej, a co ma związanego z Polską?
Brandin ma polskie korzenie i stara się o polski paszport. Jego ojciec skontaktował się już nawet z Polskim Związkiem Koszykówki
Według Piotra Jankowskiego sprawa o nadanie polskiego obywatelstwa młodemu Amerykanowi „jest w toku”. Podziemski występuje na co dzień na Uniwersytecie Santa Clara. W tym sezonie NCAA był 28. najlepszym punktującym, zdobywając średnio 19.9 punktów na mecz. Robił to na skuteczności z gry 48.3%. Do tego zbierał piłkę średnio 8.8 razy na mecz i asystował 3.7 na mecz. Naprawdę solidne liczby, mierzącego ponad 190 cm wzrostu obrońcy. Brandin wyznał, że podpatruje takich graczy NBA, jak Luka Doncić czy Jalen Brunson. Jak podaje Tomek Kordylewski z portalu probasket.pl Podziemski podczas Draft Combine w Chicago (na którym swoją drogą wypadł nieźle) powiedział, że jego rodzina pochodzi z Polski, a do gry w polskiej reprezentacji namawia go Jeremy Sochan.
Do polskiego obywatelstwa, a tym bardziej do gry z orzełkiem na piersi jednak jeszcze daleko. Trzeba podejść do tematu na chłodno. Fajnie, że chłopak z takim potencjałem chce u nas grać. Pytanie, czy gdyby był lepszy, rozważałby ten temat? Gdyby w kolejce była jeszcze reprezentacja USA? Who knows. A w sumie, czy to dla nas ważne?
Brandin mocno zaplusował sobie u polskich kibiców, rozmawiając o możliwości gry dla naszej kadry z PZKosz. Jego styl gry jako rozgrywającego jest bardzo „fun to watch”. Nie zdążyliśmy się nacieszyć w pełni jednym Polakiem w NBA, a zaraz może być drugi — znaturalizowany. Fantazja może ponieść, gdy wyobrazimy sobie Jeremy’ego Sochana, Olka Balcerowskiego, Marcela Ponitkę i Brandina Podziemskiego w pierwszej piątce naszej drużyny narodowej. Złote czasy polskiego basketu?