Już w czwartek 30 marca rozpocznie się ostatni weekend sezonu 2022/23 w skokach narciarskich. Tradycyjnie gospodarzem będzie Planica, która od wielu lat kończy zimowe zmagania skoczków. Tym razem będzie to niezwykłe zakończenie, bowiem jest to najdłuższy sezon w historii i dodatkowo będą to rekordowo późne konkursy. Nigdy dotąd Puchar Świata nie kończył się w kwietniu. Najważniejsze trofeum sezonu ma już zapewnione Halvor Egner Granerud, co nie oznacza jednak, że na Letalnicy będziemy narzekać na brak emocji.
Polacy lecą optymistycznie zakończyć sezon
Z uwagi na brak Dawida Kubackiego, który towarzyszy żonie w walce o powrót do zdrowia, Biało-czerwoni raczej nie mają szans na obecność podczas dekoracji podsumowujących sezon 2022/23. W Pucharze Narodów tracimy do Słowenii 302 punkty, jednak ci słyną z ogromnych umiejętności na skoczniach do lotów, a dodatkowo będą gospodarzami, więc powinni utrzymać przewagę. W klasyfikacji generalnej nadal na trzecim miejscu jest Dawid Kubacki, jednak czwarty Anze Lanisek traci do niego tylko 73 punkty, więc prawdopodobnie straci na finiszu tę pozycję. Realne szansę na podium pozostają w klasyfikacji lotów. Piotr Żyła zajmuje w niej 6. miejsce i do trzeciej pozycji traci ledwie 39 oczek. Wydaje się, że rywale są w dużo lepszej dyspozycji od Żyły i trudno będzie sprawić niespodziankę. Wśród powołanych Polaków znajduje się Jan Habdas, który w Lahti zajął najlepsze miejsce w karierze. Będzie to dla niego debiut w lotach narciarskich.
Trzech Słoweńców skoczy po raz ostatni
Gospodarze ogłosili dwunastoosobową kadrę na finał sezonu w Planicy. Wśród powołanych znalazł się Tilen Bartol, który ogłosił, że kończy karierę. 26-latek zasłynął z tego, że jako przedskoczek pofrunął na Letalnicy 252 metry, lecz nie ustał tej próby. Swoje ostatnie skoki oddadzą również Cene Prevc i Bor Pavlovcic. Średni z braci Prevców już przed rozpoczęciem tego sezonu ogłosił, że odwiesza narty na kołek. Teraz powróci na skocznie, aby oddać ostatnią próbę i pożegnać się przed własną publicznością. Największe sukcesy w Pucharze Świata z tej trójki odniósł Pavlovcic. Trzykrotnie bowiem zdołał wskoczyć na pucharowe podium w 2021 roku. W tym również w Planicy, gdzie ustanowił swój rekord życiowy w długości lotu (249,5 m). 24-latek zmagał się z problemami z utrzymaniem wagi i za pewne to zmusiło go do przerwania sportowej kariery.
Granerud zgarnie wszystkie trofea?
Najlepszy skoczek tego sezonu ma już zapewnioną Kryształową Kulę. Otwarta pozostaje kwestia Małej Kryształowej Kuli za loty. W tej klasyfikacji Norweg prowadzi nad Stefanem Kraftem o 60 punktów. Austriak dzierżący rekord świata z pewnością postara się, aby wyszarpać trofeum za loty. W Planicy do rozdania będzie jeszcze nagroda finansowa w klasyfikacji Planica 7. Złoży się na nią siedem ocenianych skoków. Czwartkowe kwalifikacje, dwa konkursy indywidualne oraz zawody drużynowe. Zwycięzca tego mini-cyklu otrzyma 20 tysięcy franków szwajcarskich. Nie wiadomo jednak czy program zawodów nie ulegnie zmianie. W Słowenii panują trudne warunki atmosferyczne. Temperatura przekracza 10 stopni, a dodatkowo występują opady deszczu. Istnieje obawa o stan torów najazdowych i zeskoku. Co roku organizatorzy stają na wysokości zadania, więc oby i podczas tegorocznych zmagań było podobnie.
Program zawodów:
Czwartek 30.03.2023
10:30 Kwalifikacje
Piątek 31.03.2023
15:00 Konkurs indywiudalny
Sobota 01.04.2023
10:00 Konkurs drużynowy
Niedziela 02.04.2023
10:00 Konkurs indywidualny (najlepsza 30-stka klasyfikacji Pucharu Świata)