Co słychać u Zlatana Ibrahimovicia? Szwedzki napastnik, który 3 października skończył 41 lat pojawił się na dorocznej gali Globe Awards. Został podczas niej uhonorowany specjalną nagrodą za wspaniałą karierę. Zawodnik Milanu nie zagra na mistrzostwach świata, więc czwartkowy wieczór spędził m.in. z Mo Salahem oraz Sergio Ramosem podczas ceremonii w Dubaju. Zlatan został przy okazji zapytany jak prezentują się jego plany na przyszłość.
Zlatan wróci walczyć o Ligę Mistrzów
Szwed w rozmowie ze Sky Sport przyznał, że czuje się dobrze i chciałby wrócić na boisko. Wciąż czeka go praca do wykonania, ale celem jest dalsza gra w barwach Milanu. Przypomnijmy, że po raz ostatni pojawił się na murawie w maju 2022 roku, podczas ligowego meczu z Sassuolo. Od tamtej pory zmaga się z problemami z kolanem. Jeśli wierzyć zapewnieniem Ibry – „zmagał”, bowiem kłopoty zdrowotne mają już być przeszłością.
Według nieoficjalnych doniesień, Zlatan powinien być gotowy do gry na przełomie stycznia i lutego. Oznaczałoby to, że będzie do dyspozycji trenera w trakcie dwumeczu z Tottenhamem w Lidze Mistrzów. Trofeum Champions League wciąż jest brakującym sukcesem w bogatej karierze Ibrahimovicia.
Co ciekawe, powrót Zlatana może być okazją walki o kilka rekordów
Najstarszym strzelcem gola w historii Serie A jest bowiem Alessandro Costacurta. Były gracz Milanu w maju 2007 roku wpisał się na listę strzelców mając 41 lat i 25 dni. Z kolei rekord Ligi Mistrzów/Pucharu Mistrzów należy do Willy’ego Olsena. Norweg w 1960 roku zaliczył trafienie mając 39 lat 7 miesięcy i 6 dni. Oba wyniki są w zasięgu Szweda. Zlatan najpierw postara się wrócić do odpowiedniej formy, a następnie dołożyć cegiełkę w walce Milanu o obronę tytułu w Italii a także batalii o trofeum Champions League.