Z Al-Nassr do Ligue 1. Zaskakujący transfer Mistrza Afryki

Stade Rennais odpali(ło) nieoczywistą bombę transferową letniego okienka w Ligue 1. Nowym podopiecznym Jorge Sampaoliego zostanie Seko Fofana, który według doniesień LeParisien przeszedł już badania medyczne i formalnie wzmocni francuski zespół 1 stycznia 2025 roku. Iworyjczyk 18 miesięcy temu uchodził za jednego z najlepszych piłkarzy ligi francuskiej, a jego przenosiny do Al-Nassr były mocno kontrowersyjnym wyborem. Teraz wraca by udowodnić, że nadal jest piłkarzem wysokiej klasy.

Seko Fofana to jeden z głównych autorów sukcesu RC Lens w minionym sezonie, jakim było wicemistrzostwo Francji i awans do Ligi Mistrzów. 28-letni Iworyjczyk podczas kampanii 22/23 rozegrał 35 spotkań, w których zanotował 7 bramek i 5 asyst. Wielu uważa go za najważniejsze ogniwo drużyny Złocisto-Krwistych. Pomocnik ten jest perfekcyjnym uosobieniem pozycji nr 8 na boisku – jest inteligentny, dobry w pojedynkach fizycznych, posiada znakomity drybling i przyspieszenie. Posiadanie w swoim zespole takiego gracza to po prostu skarb — tak pisaliśmy w czerwcu 2023 roku.

Iworyjczyk miał przed sobą ciekawe perspektywy we Francji, jednak skusił się na lepsze zarobki w Arabii Saudyjskiej. Jego pobyt na Bliskim Wschodzie trudno uznać za udany. Zgadzał się głównie stan konta zawodnika, bowiem występy były mocno przeciętne. Fofana ewidentnie nie pasował do stylu ligi saudyjskiej. Nigdy nie dowiemy się, co by było, gdyby wybrał angaż w Premier League, a przecież łączono go m.in. z Manchesterem United.

Jota wrócił, Seko Fofana pójdzie w jego ślady

1.5 roku po upuszczeniu Ligue 1, Seko trafi do 12. drużyny ligowej tabeli. O tym, że nadal potrafi dobrze grać w piłkę, najlepiej świadczy Puchar Narodów Afryki, na którym był podstawowym zawodnikiem Wybrzeża Kości Słoniowej, zwycięzcy turnieju.

Przypomnijmy, że zawodnikiem Stade Rennais jest już Jota — który będąc w topowej formie wybrał przenosiny do Al-Ittihad. Niestety, nie wyszły mu one na dobre i obecnie odbudowuje zatraconą formę. We francuskim klubie wierzą, że Portugalczyk przypomni sobie, jak zachwycał w Celticu i razem z Seko Fofaną odegrają znaczącą rolę w rundzie wiosennej na boiskach Ligue 1.