Na Mistrzostwach Europy w 2021 roku Węgry w swojej grupie mierzyły się z Niemcami, Francją i Portugalią. Spodziewano się wtedy po nich trzech porażek i rychłego powrotu do domu. I choć Węgrzy odpadli w grupie, to pozytywnie zaskoczyli europejskich kibiców, walcząc z potęgami jak równy z równym. Ostatecznie zgarnęli oni 2 punkty, po remisach z Niemcami i Francuzami. Rok później w Lidze Narodów było jeszcze lepiej. Jako beniaminek w dywizji A musieli powalczyć z Anglią, Włochami i Niemcami – znowu zanosiło się na szybką relegację. Jednakże podopieczni Marco Rossiego walczyli do samego końca o awans do finałów, upokarzając przy tym Anglików na ich terenie najbardziej od 94 lat (4:0). W tym roku ich grupa na Euro jest znacznie łatwiejsza i mają potencjał, by ponownie pokrzyżować plany najlepszym.
Historia i droga na Euro
Węgrzy mają niezwykle bogatą historię piłkarską, będąc przy tym w pewnym okresie uznawanymi za jednych z najlepszych na świecie. Złote dzieje węgierskiego futbolu przypadają na lata 50. i 60. W latach 50. XX wieku prawdziwym postrachem światowych boisk była „złota jedenastka”, z Ferencem Puskásem i Sándorem Kocsisem na czele. Choć każdy bał się meczów z Madziarami, to nie udało im się zdobyć żadnego trofeum mistrza Europy czy świata. Najbliżej byli na mundialu w 1954 roku, lecz dość niespodziewanie zostali pokonani przez RFN. Węgrzy byli zawiedzeni porażką, co było początkiem końca „złotej jedenastki”. Ostatecznie rozpadła się w 1956 roku, po wybuchu powstania węgierskiego, zmuszając przy tym niektórych piłkarzy do emigracji. Najlepszym wynikiem na Euro dla Węgier jest 3. miejsce w 1964. Od lat 70. Węgry zaczęły tracić na znaczeniu – na awans na ME musieli czekać aż 44 lata (1972-2016)!
Dzięki kapitalnej grze w Lidze Narodów podopieczni Marco Rossiego byli losowani z 1. koszyka, dzięki czemu dostali bardzo łatwą grupę w eliminacjach. O awans w niej rywalizowali z Serbią, Czarnogórą, Bułgarią i Litwą. Bez większych problemów zajęli w niej 1. miejsce, nie przegrywając przy tym choćby meczu. Patrząc jednak na grę Madziarów w ostatnich latach, to takiego wyniku należało się spodziewać.
Kilka dobrych nazwisk w kadrze się znajdzie
Największą gwiazdą ekipy znad Dunaju jest niewątpliwie Dominik Szoboszlai. Pomocnik Liverpoolu ma ogromne znaczenie dla kadry – w eliminacjach strzelił 4 gole, a także dołożył do tego 4 asysty. W 8 meczach kwalifikacji do Euro 2024 oddał łącznie 28 strzałów, co jest 7. indywidualnie najlepszym wynikiem. Węgry nie dysponują „dziewiątką” klasy światowej, zatem ich ofensywa będzie się opierać na 23-latku. Lepiej z kolei prezentuje się linia obrony. Marco Rossi ma w niej do dyspozycji uznanych w Europie defensorów, jak Willi Orbán, Attila Szalai, czy młodych i utalentowanych, jak Milos Kerkez z Bournemouth. Péter Gulácsi jest także istotnym graczem, choć po zerwaniu więzadeł krzyżowych pod koniec 2022 roku długo musiał odbudowywać pozycję zarówno w klubie, jak i w reprezentacji.
Na co stać Węgrów?
W fazie grupowej Madziarzy zmierzą się ze Szkocją, Szwajcarią, a także z gospodarzami turnieju – Niemcami. Grupy najłatwiejszej nie mają, lecz szanse na wyjście z niej są nieporównywalnie większe niż na poprzednim czempionacie Europy. Niemcy są typowani obecnie jako jeden z głównych kandydatów do sięgnięcia po trofeum Henriego Delaunaya. Jednakże Węgrzy już nieraz pokazali, że żaden rywal nie jest im straszny. Szkocja i Szwajcaria z kolei to zespoły, które są w ich zasięgu.
Podopieczni Marco Rossiego nie prezentują na boisku wyrafinowanego futbolu – preferują raczej pragmatyzm. Ich ataki nie są skomplikowanymi operacjami, nie wymieniają między sobą wielu podań pod bramką rywala. Akcje ofensywne zazwyczaj są inicjowane podaniem golkipera do jednego z obrońców, zapraszając przeciwnika do pressingu. W powietrzu natomiast niebagatelną rolę odgrywa Barnabás Varga, który często jest celem długich podań. W eliminacjach Madziarzy nie grali na wysokiej intensywności – wyprowadzili jedynie 307 ataków (z zakwalifikowanych reprezentacji gorzej wypadła tylko Ukraina i Albania), a także stosunkowo rzadko pojawiali się w polu karnym przeciwnika. Najważniejsza jest jednak skuteczność, a jej Węgrom odmówić nie można.
Skład reprezentacji Węgier na Euro 2024
Bramkarze: 1. Péter Gulácsi, 12. Dénes Dibusz, 22. Péter Szappanos
Obrońcy: 2. Ádám Lang, 3. Botond Balogh, 4. Attila Szalai, 5. Attila Fiola, 6. Willi Orbán, 7. Loïc Négo, 11. Milos Kerkez, 18. Zsolt Nagy, 21. Endre Botka, 24. Márton Dárdai
Pomocnicy: 8. Ádám Nagy, 10. Dominik Szoboszlai, 13. András Schäfer, 14. Bendegúz Bolla, 15. László Kleinheisler, 16. Dániel Gazdag, 17. Callum Styles, 25. Krisztofer Horváth, 26. Mihály Kata
Napastnicy: 9. Martin Ádám, 19. Barnabás Varga, 20. Roland Sallai, 23. Kevin Csoboth
Trener: Marco Rossi