Karol Linetty będzie musiał trochę odpocząć od futbolu. 28-latek nabawił się kontuzji. – Badania instrumentalne, którym poddano Karola Linetty’ego, wykazały uraz mięśniowo-powięziowy prawego przywodziciela długiego o niskim stopniu zaawansowania – przekazało Torino za pośrednictwem serwisu X (dawniej Twitter).
Karol Linetty nie wypadnie z gry na długo
Przerwa ma potrwać kilkanaście dni i pomocnik Torino najprawdopodobniej wróci na boisko już na początku grudnia. 28-latek w ostatnim ligowym meczu z Monzą nie mógł kontynuować gry i w 34. minucie opuścił murawę. Na szczęście przymusowa przerwa nie potrwa długo, ale dla Karola Linettego to najgorszy moment na uraz. Oczywiście, nigdy nie ma dobrych momentów, jednak Polak po trudnościach z regularną grą na początku sezonu w ostatnich pięciu meczach wychodził w podstawowym składzie zyskując w oczach trenera Ivana Juricia.
Kontuzja Linettego nie będzie jednak żadną stratą w kontekście trwającego zgrupowania reprezentacji Polski, ponieważ 28-latek nie znalazł się w kręgu powołanych przez Michała Probierza. Gracz Torino stracił na zmianie selekcjonera w kadrze, ponieważ miesiąc temu również nie dostał powołania, natomiast u Fernando Santosa grał regularnie, w różnym wymiarze czasowym, aczkolwiek wiele dobrego (może poza spotkaniem z Albanią u siebie) o jego występach nie mogliśmy powiedzieć. Jeśli jednak kontuzja nie przeszkodzi Karolowi Linettemu w zachowaniu miejsca w podstawowym składzie Torino, aktualnie 11. zespołu Serie A, to może mieć nadzieję na powrót do kadry. Wiele osób pewnie jest przeciwnych dawania kolejnej szansy 28-latkowi, ale w końcu każdy zawodnik u nowego trenera, tudzież selekcjonera, powinien zaczynać z czystą kartą.