Jadon Sancho dostał szansę od Erika ten Haga i wybiegł w pierwszym składzie Manchesteru United na sparingowy mecz z Rangersami. W składzie Czerwonych Diabłów pojawił się także Leny Yoro, a co ciekawe — jednym z bohaterów spotkania okazał się Maxi Oyedele. 19-letni Polak popisał się asystą przy trafieniu na 2:0.
Zawodnik mający za sobą m.in. 3 występy w kadrze narodowej U-21 (debiutował pod wodzą Michała Probierza) od początku kariery związany jest z Manchesterem United. Oyedele dotychczas nie miał jednak okazji zadebiutować w pierwszym zespole drużyny z czerwonej części Manchesteru. Jego wypożyczenie do Forest Green Rovers wypada przemilczeć (łącznie 63 minuty gry). Najwyraźniej jednak Erik ten Hag robiąc przegląd kadry, postanowił uwzględnić polskiego pomocnika. Maxi Oyedele bez wątpienia wykorzystał swoją szansę. Sprawił, że angielskie media zwróciły na niego uwagę.
Bądźmy realistami, czy asysta w sparingu cokolwiek oznacza? Nie ma sensu pompować balonika oczekiwań. 19-latek ma znikome szanse w rywalizacji o skład United. Czerwone Diabły będą jednak występowały w krajowych rozgrywkach pucharowych, gdzie standardowo szansę dostają rezerwowi i talenty, które chcą pokazać swój potencjał. Wydaje się, że każdym tego typu przebłyskiem rosną szansę, by Maxi Oyedele był uwzględniany w tego typu meczach. Przed Polakiem jeszcze bardzo trudna droga, ale Erik ten Hag może postawić przy jego nazwisku małego plusa.