Peter Bosz zostanie trenerem PSV, pod warunkiem, że klub sprowadzi jego ulubieńca

Ajax od wielu tygodni szuka optymalnego trenera, który w sezonie 2023/24 powalczyłby o odzyskanie mistrzostwa Holandii. Przez długi czas medialnym faworytem był Peter Bosz. Wygląda jednak na to, że rozmowy stanęły w martwym punkcie, co więcej – niezdecydowanie Ajaxu zamierza wykorzystać PSV Eindhoven. Wicemistrzowie Holandii rozstali się z Ruudem van Nistelrooyem i poszukują szkoleniowca, który podjąłby się wyzwania walki o awans do Ligi Mistrzów. Według najnowszych doniesień, głównym faworytem jest właśnie Peter Bosz.

Bosz rozdaje karty

Według Rika Elfrinka z „Eindhovens Dagblad”, rozmowy między trenerem a przedstawicielami PSV są niezwykle intensywne. Co więcej, Holender ma być jedynym szkoleniowcem, z którym klub obecnie negocjuje. Sugestia jest więc oczywista – Bosz to opcja nr 1, inne nie są w tym momencie brane pod uwagę. 59-latek czując, że jego sytuacja jest korzystna, próbuje jednak jak najwięcej „ugrać”. Zdaniem holenderskiego dziennikarza, forsuje chociażby kwestie transferowe. Peter Bosz miał przedstawić listę piłkarzy, których chciałby w klubie – na jej czele stoi Kasper Dolberg. 25-letni duński napastnik przebywał ostatnio na wypożyczeniu z Nicei do Hoffenheim, ale jego bilans w Bundeslidze zamknął się na… jednym golu. Najlepszy okres swojej kariery piłkarskiej przeżył w sezonie 2016/17, gdy jeszcze jako piłkarz Ajaxu uzbierał łącznie 23 gole i 10 asyst pod wodzą… Petera Bosza.

Holender widząc problemy, jakie od dłuższego czasu ma Dolberg chce wyciągnąć w jego kierunku pomocną dłoń. Wydaje się, że PSV mógłby zakontraktować Duńczyka „po kosztach”, szczególnie, że napastnik wchodzi w ostatni rok kontraktu z Niceą.