̶S̶a̶n̶t̶o̶s̶ ̶o̶g̶ł̶o̶s̶i̶ł̶ ̶p̶o̶w̶r̶ó̶t̶ ̶N̶e̶y̶m̶a̶r̶a̶. Neymar ogłosił swój powrót do Santosu. Brazylijczyk opublikował w mediach społecznościowych filmik, który nie pozostawia żadnych wątpliwości. Po 12 latach przerwy ponownie założy koszulkę zespołu, w którym uczył się futbolu i z którego ruszył na podbój Europy.
12 nieoczywistych lat
Neymar swoją przygodę z futbolem rozpoczął w akademii Santosu. W 2009 roku, w wieku zaledwie 17 lat, zadebiutował w pierwszym zespole słynnego brazylijskiego klubu, szybko stając się gwiazdą drużyny. Jego styl gry, pełny driblingów, kreatywności i efektownych zagrań, przyciągał uwagę kibiców i skautów z całego świata. Kompilacje zagrań podbijały Internet. W 2013 roku Neymar przeniósł się do FC Barcelony za kwotę około 57 milionów euro. W katalońskiej drużynie współtworzył trio MSN (Messi, Suárez, Neymar), które stało się jednym z najbardziej skutecznych i widowiskowych ataków w historii futbolu.
Cztery lata później przeszedł do PSG za rekordową kwotę 222 milionów euro, stając się najdroższym piłkarzem w dziejach piłki nożnej. Jego transfer miał na celu uczynienie z PSG potęgi europejskiej. Mimo sukcesów na arenie krajowej Neymar i paryski klub nie zdołali wygrać Ligi Mistrzów. Warto jednak dodać, że dotarli do finału w 2020 roku, gdzie przegrali z Bayernem Monachium.
Neymar wraca do domu
Z czasem Brazylijczyk znalazł się w cieniu Kyliana Mbappe i Leo Messiego. W 2023 roku przeniósł się do saudyjskiego klubu Al-Hilal, co było częścią większego trendu transferów gwiazd światowego futbolu do ligi saudyjskiej. Jego transfer wzbudził wiele dyskusji, a piłkarz skazywany niegdyś na wielką karierę przez większość przygody na Bliskim Wschodzie leczył kontuzje. W ostatnich dniach rozwiązał umowę. Już jako wolny gracz mógł przenieść się do Santosu, notując sentymentalny powrót po 12 latach przerwy. Czy nadal jest w stanie sporo zaoferować na murawie? Tego nie wie nikt. Wydaje się jednak, że Neymar jest obecnie zmotywowany, by wrócić „do domu”, a następnie zatańczyć swój ostatni taniec na nadchodzących mistrzostwach świata.
🤍🖤 🇧🇷 pic.twitter.com/iuZZ2ggE1J
— Neymar Jr (@neymarjr) January 30, 2025